Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
The Dark Cloud: The Hidden Costs of the Digital World
Nowe, trzymające w napięciu śledztwo w sprawie podbrzusza technologii cyfrowej, które porusza palącą kwestię śladu węglowego, jaki po sobie pozostawia. W swoistym thrillerze informacyjnym autor ujawnia nie tylko, jak kosztowny jest wirtualny świat, ale także jak szkodliwy jest on dla środowiska.
Proste "lubię to" wysłane z naszych smartfonów mobilizuje to, co wkrótce będzie stanowić największą infrastrukturę zbudowaną przez człowieka. To małe powiadomienie, przekraczające siedem warstw operacyjnych Internetu, podróżuje po całym świecie, wykorzystując kable podmorskie, anteny telefoniczne i centra danych, aż do koła podbiegunowego.
Okazuje się, że "zdematerializowany" cyfrowy świat, niezbędny do komunikacji, pracy i konsumpcji, jest znacznie bardziej namacalny, niż chcielibyśmy wierzyć. Obecnie pochłania on 10 procent światowej energii elektrycznej i odpowiada za prawie 4 procent emisji dwutlenku węgla na naszej planecie. Trudno nam zrozumieć te skutki, ponieważ są one dla nas ukryte w mirażu "chmury".
W czasach wdrażania 5G, połączonych samochodów i sztucznej inteligencji, Cyfrowe piekło, wynik śledztwa prowadzonego przez dwa lata na czterech kontynentach, ujawnia anatomię technologii, która jest wirtualna tylko z nazwy. Pod pozorem ograniczania wpływu ludzi na planetę, już teraz stanowi ona jedno z głównych wyzwań środowiskowych XXI wieku.
Kilka wymownych liczb:
⬤ Gdyby technologia cyfrowa była krajem, byłaby trzecim największym konsumentem energii elektrycznej za Chinami i Stanami Zjednoczonymi.
⬤ Wiadomość e-mail z dużym załącznikiem zużywa tyle energii, co żarówka pozostawiona włączona przez 24 godziny.
⬤ Każdego roku technologia streamingu generuje tyle gazów cieplarnianych, co Hiszpania - blisko 1 procent globalnych emisji.
⬤ Teledysk do piosenki Gangnam Style został obejrzany około 1,7 miliarda razy, zużywając około 297 gigawatogodzin, co odpowiada miastu o populacji 100 000 mieszkańców.
⬤ Jedno wyszukiwanie w Google zużywa tyle energii elektrycznej, co żarówka pozostawiona włączona przez 35 minut.
⬤ Skrzynka szerokopasmowa zużywa tyle energii, co lodówka.
⬤ Cała ludzkość produkuje pięć eksabajtów danych dziennie, co odpowiada ilości danych, które zużyliśmy od początków Internetu do 2003 roku - ilość, która wypełniłaby 10 milionów płyt Blu-ray, które ułożone w stos byłyby tak wysokie jak wieża Eiffla.
⬤ Każdy z nas generuje około 150 gigabajtów danych dziennie, co wystarczyłoby do zapełnienia pamięci 9 iPhone'ów 16g.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)