Ocena:

Recenzje „Ciekawej wizyty”, kontynuacji „Ciekawej kobiety”, podkreślają mieszankę humoru, tajemnicy i pogłębiającej się relacji między głównymi bohaterkami, Margaret i Bess. Powieść jest chwalona za wciągającą fabułę i dziwaczny styl pisania, a wielu czytelników przyznaje, że trudno im było ją odłożyć. Niektóre recenzje wspominają jednak o frustracji związanej z kwestiami komunikacji między postaciami, co negatywnie wpłynęło na ich ogólną przyjemność z lektury.
Zalety:⬤ Wciągająca fabuła, która trzyma czytelników w napięciu do samego końca.
⬤ Silny rozwój postaci, szczególnie w odkrywaniu relacji między Margaret i Bess.
⬤ Humor i dziwaczny styl pozostają spójne i przyjemne.
⬤ Unikalna sceneria Tasmanii wzbogaca historię.
⬤ Sprytne pisanie z dobrze skonstruowanymi tajemnicami.
⬤ Frustrujące nieporozumienia i brak komunikacji między postaciami.
⬤ Niektóre stereotypy w portretach postaci pogorszyły początkowe wrażenia.
⬤ Chociaż można cieszyć się nią jako samodzielną pozycją, wcześniejsza znajomość pierwszej książki dodaje jej głębi.
(na podstawie 15 opinii czytelników)
A Curious Visit
Najzabawniejsza para lesbijek powraca, badając opowieści, wymarłe stworzenia i rozpadający się dom pełen tajemnic w tej nietypowej australijskiej romantycznej tajemnicy.
Partnerki w miłości, życiu i szczerym docenianiu muzeów, Margaret Gale i Bess Campbell desperacko potrzebują przerwy. Surowa, skrupulatna królowa lodu Margaret została zwolniona za straszenie klientów domu aukcyjnego, podczas gdy wolna Bess nienawidzi swojej pracy biurowej.
Podczas wakacji na Tasmanii otrzymują wezwanie o pomoc, które prowadzi je do przerażającego, starego domu na pustkowiu. Tam spotykają tajemniczą kobietę z przeszłości Margaret, która ostrzega ją, że jest prześladowana i nadchodzi coś strasznego.
Co się dzieje? Jakie sekrety skrywa Crossroads House? I dlaczego na jego terenie znajdują się ukryte kamery, które rejestrują wszystko, co się dzieje?
Niewyjaśnione incydenty przybierają złowieszczy obrót, zagrażając Bess i Margaret - i ich wzajemnemu zaufaniu. Ale nie poddają się łatwo...