Ocena:
Książka „They Walked With God” to zbiór mini-biografii, które przedstawiają życie pięciu świętych w inspirujący i przystępny sposób. Czytelnicy chwalili sposób opowiadania historii i dogłębność badań, podczas gdy jedna z recenzji wspomina o problemie z niedostarczeniem książki na Kindle czytelnika.
Zalety:Inspirujące i przekonujące historie, dobrze napisane i przystępne, bogate w szczegóły i ludzkie, świetny gawędziarz, idealny na prezent.
Wady:Jeden z czytelników zgłosił, że książka nie pojawiła się na jego Kindle.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
They Walked with God: St. Bernadette Soubirous, St. John Vianney, St. Damien of Molokai, St. Andre Bessette, Bl. Solanus Casey
Diane Allen, autorka popularnej książki Pray, Hope, and Don't Worry: True Stories of Padre Pio Book 1 i Book 2, spędziła cztery lata na badaniach i pisaniu swojej najnowszej książki, They Walked with God.
Bernadette Soubirous urodziła się w Lourdes we Francji w 1844 roku. Między 11 lutego a 16 lipca 1858 r. Matka Boska objawiła się Bernadecie osiemnaście razy w grocie Massabielle. Bernadetta miała wówczas 14 lat. Kiedy Bernadetta miała dwadzieścia dwa lata, wstąpiła do zakonu Sióstr Miłosierdzia w Nevers we Francji. Pozostałe lata życia spędziła na modlitwie i w odosobnieniu, pomimo niemal ciągłych chorób i bólu. Do dziś Lourdes pozostaje jednym z największych ośrodków uzdrawiania na świecie.
W klasztorze kapucynów w Detroit, Michigan, gdzie ojciec Solanus Casey (1870-1957) służył przez wiele lat, otrzymał posadę odźwiernego. To właśnie jako odźwierny jego niesamowite dary duchowe stały się znane i rozpoznawane. Ludzie w różnym wieku, różnych wyznań i o różnym statusie ekonomicznym przyciągali się do niego i szukali go. Był znany ze swoich niezwykłych zdolności jako duchowy doradca, a także z wielkiej uwagi, jaką poświęcał chorym, do których kierował swoją uwagę i modlitwy. Wielka miłość i współczucie, które przejawiał, rozciągały się nawet na królestwo zwierząt. Niezliczone osoby zostały uzdrowione przez jego dotyk.
Brat Andr Bessette służył jako brat świecki w Zgromadzeniu Świętego Krzyża. Za życia był znany jako cudotwórca i miał dar prorokowania, czytania serc i nie tylko. Tysiące cudownych uzdrowień przypisywano jego modlitewnemu wstawiennictwu, a on sam stał się powszechnie znany jako "cudotwórca z Montrealu". Dzięki jego wysiłkom zbudowano największą na świecie świątynię poświęconą św. Józefowi. Kiedy zmarł 6 stycznia 1937 r., w jego pogrzebie uczestniczyło ponad milion osób.
Niedługo po przyjęciu święceń kapłańskich przez księdza Jana Marię Vianneya, maleńka parafia w Ars opustoszała i potrzebowała proboszcza. Była to najbiedniejsza i najbardziej oddalona parafia w diecezji Lyonu we Francji. Biskup przydzielił o. Johna Marie do parafii Ars i powiedział mu: "W tej parafii nie ma prawie żadnej miłości. Do ciebie będzie należało wniesienie tam miłości". Paradoksalnie, parafia Ars, tak mała i tak biedna, dzięki nieustannym wysiłkom ojca Johna Marie stała się centralnym ośrodkiem duchowości dla całej Francji. Burmistrz Ars trafnie to opisał, mówiąc: "Mamy biedny kościół, ale świętego kapłana", a odwiedzający Ars był pod takim wrażeniem świętego kapłana, że powiedział o nim: "Widziałem Boga w człowieku". W ciągu ostatniego roku jego życia 100 000 ludzi przybyło do tej małej wioski, aby wyspowiadać się u ojca Johna Marie i otrzymać jego błogosławieństwo.
Ojciec Damien z Molokai został opisany jako "męczennik miłosierdzia". Zgłosił się na ochotnika do służby w osadzie trędowatych na wyspie Molokai, doskonale zdając sobie sprawę, że jego służba tam była potencjalnym wyrokiem śmierci, ponieważ trąd w tamtych czasach był zarówno zaraźliwy, jak i nieuleczalny. Dla trędowatych przebywających na Molokai ojciec Damien stał się lekarzem, pielęgniarzem, adwokatem, doradcą, ojcem i przyjacielem. Zaprowadził porządek i pokój na wyspie, na której nie było prawa ani nadziei. Podobnie jak Dobry Samarytanin, ojciec Damien jest przykładem dla wszystkich, którzy chcą zaangażować się w walkę o bardziej sprawiedliwy i humanitarny świat. Zmarł na trąd po 16 latach posługi na Molokai i 25 latach na Hawajach.
"Powinniśmy rozwijać świadomość społeczną, która pomoże nam zaspokajać potrzeby naszych bliźnich oraz dostrzegać i starać się usuwać źródła niesprawiedliwości w społeczeństwie... Żaden ludzki niepokój czy smutek nie powinien pozostawiać uczniów Chrystusa obojętnymi. Ale świat potrzebuje czegoś więcej niż tylko reformatorów społecznych. Potrzebuje świętych. Świętość nie jest przywilejem nielicznych.
Jest darem ofiarowanym wszystkim". - Papież Jan Paweł II.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)