Ocena:

Walking in Tall Weeds autorstwa Robin W. Pearson to wciągający dramat rodzinny, który bada głębokie emocjonalne i relacyjne złożoności w południowej rodzinie, koncentrując się w szczególności na kwestiach rasizmu, zmagań małżeńskich i nieporozumień. Historia opisywana jest jako bogata i wielowarstwowa, oferująca głęboki wgląd w ludzką słabość i nadzieję, podnosząc bohaterów do rangi wiarygodnych i wielowymiarowych postaci. Choć pięknie napisana i wciągająca, niektórzy czytelnicy stwierdzili, że tempo jest powolne, a zakończenie nieco pospieszne, co doprowadziło do mieszanych uczuć co do ogólnego przekazu.
Zalety:⬤ Bogaty rozwój postaci, który ożywia wielowymiarowe postacie.
⬤ Podejmuje złożone i ważne tematy, takie jak rasizm, strata i przebaczenie z wrażliwością i wdziękiem.
⬤ sugestywna i liryczna proza, która angażuje czytelników emocjonalnie.
⬤ Zapewnia wgląd w rodzinną dynamikę i zmagania.
⬤ Pozostawia czytelników z pełnym nadziei przesłaniem i głębokimi przemyśleniami.
⬤ Odpowiedni dla czytelników, którzy lubią współczesną i kobiecą fikcję.
⬤ Powolne tempo, które może sprawić, że niektórzy czytelnicy będą mieli trudności z zaangażowaniem.
⬤ Niektórzy uważają, że zakończenie jest nagłe lub pośpieszne i brakuje mu rozwiązania.
⬤ Styl strumienia świadomości może dezorientować niektórych czytelników i zakłócać płynność historii.
⬤ Kilka krytycznych uwag dotyczyło nielubianych postaci, które wpłynęły na ogólną przyjemność z lektury.
⬤ Złożoność tematów może nie wszystkim przypaść do gustu, budząc wątpliwości co do możliwości odniesienia się do nich.
(na podstawie 36 opinii czytelników)
Walking in Tall Weeds
Frederick, Paulette i McKinley Baldwin zawsze byli rodziną „jedynaków” w swoim mieście Hickory Grove w Karolinie Północnej. Jedyny syn... żonaty z jedyną córką... obdarzony jedynym dzieckiem, McKinleyem.
Paulette jest zdeterminowana, by jej synowi niczego nie brakowało, a w szczególności matczynej miłości i uwagi - których jej własny kolor skóry kosztował ją w dzieciństwie. Jednak wszystkie jej starania pozostawiają jej męża na uboczu.
Frederick wciąż zmaga się z kradzieżą ziemi swojego dziadka wiele lat temu i zamierza ją odzyskać, bez względu na wszystko. Nie liczy na to, że jego małżeństwo stanie się ofiarą jego osobistej wojny.
McKinley stara się stanąć na własnych nogach, nawet jeśli w tym celu musiał uciec do Filadelfii. Ostatnią rzeczą, jakiej pragnie, jest pójście w ślady ojca w George & Company. Jednak właśnie tam się znajduje, na krętej ścieżce własnego projektu.
W miarę jak Baldwinowie odgrzebują przeszłość, odkrywają, że ich historia jest tylko głęboka, podczas gdy ich wiara prowadzi ich do samego sedna rzeczy. I to właśnie tam muszą nauczyć się łagodzić sprawiedliwość miłosierdziem - i że Boża miłość jest jedyną więzią, która łączy rodzinę.