Cancer Journey: Widok opiekuna z siedzenia pasażera

Ocena:   (4,2 na 5)

Cancer Journey: Widok opiekuna z siedzenia pasażera (Cynthia Siegfried)

Opinie czytelników

Podsumowanie:

Książka „Cancer Journey: A Caregiver's View from the Passenger Seat” autorstwa Cynthii Siegfried otrzymała przytłaczająco pozytywne opinie od czytelników, którzy uznali ją za pocieszające i inspirujące źródło wiedzy dla opiekunów zmagających się z wyzwaniami związanymi z rakiem. Wielu czytelników docenia szczerą perspektywę autorki i integrację jej wiary w jej narracji, która daje nadzieję i praktyczne porady dla tych, którzy są w podobnej podróży.

Zalety:

Zapewnia szczerą i uczciwą perspektywę z punktu widzenia opiekuna.
Oferuje pocieszenie i wgląd, dzięki czemu czytelnicy czują się zrozumiani i mniej samotni w swoich doświadczeniach. # Integruje wiarę, która rezonuje z wieloma czytelnikami i daje nadzieję.
Zawiera praktyczne „wskazówki dotyczące przetrwania na drodze” na końcu rozdziałów, które są doceniane przez czytelników.
Wciągający i przystępny styl pisania, który sprawia, że czytelnicy są zaangażowani.
Polecana jako wartościowy prezent dla opiekunów w podobnej sytuacji.

Wady:

Niektórzy czytelnicy uważają, że doświadczenia każdego z nas są inne, a to, co sprawdza się w przypadku jednej osoby, może nie działać w przypadku innej.
Kilka osób zauważyło, że książka może nie obejmować każdej konkretnej sytuacji lub potrzeb wszystkich opiekunów.

(na podstawie 21 opinii czytelników)

Oryginalny tytuł:

Cancer Journey: A Caregiver's View from the Passenger Seat

Zawartość książki:

W dniu, w którym u mojego męża, Jima, zdiagnozowano raka, rozpoczęliśmy podróż, która zmieniła nas na zawsze. Byłam tylko pasażerem, ale choroba wywarła na mnie ogromny wpływ. Jim często powtarzał, że rak jest trudniejszy dla opiekuna niż dla pacjenta; nie wierzę w to ani przez chwilę. Jedno jest jednak pewne: widok z fotela pasażera jest.... inny.

Podczas naszej podróży dowiedziałem się, że bycie opiekunem ciężko chorej osoby wiąże się z innymi problemami, ale równie poważnymi, co problemy pacjenta. Podobnie jak wiele innych osób, które zostały postawione w takiej sytuacji, nie byłam przygotowana, by poradzić sobie z tym zadaniem. O pomoc zwróciłem się do Boga, który „pokazał mi rzeczy wielkie i potężne, o których wcześniej nie wiedziałem” (Jeremiasza 33:3).

Po otrząśnięciu się z początkowego szoku związanego z diagnozą, postanowiłam pomóc mężowi w walce z chorobą. Miałam nadzieję, że dzięki starannym badaniom dowiemy się, jakie metody leczenia, narzędzia i sztuczki mogą sprawić, że znajdzie się on wśród dziesięciu procent osób, które przeżyły pięć lat z tym rodzajem raka. Stałam się kobietą z misją. Ale wkrótce zdałam sobie sprawę, że ta misja potrzebuje pomocy.

Moim prawdziwym obciążeniem jako opiekuna był stres emocjonalny, a nie fizyczny. Po diagnozie raka następuje psychologiczny i duchowy kryzys, gdy przechodzimy przez etapy żałoby w kierunku akceptacji. Zanim mogłam zaakceptować możliwość śmierci mojego męża, musiałam odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie: „Dlaczego tu jesteśmy i dokąd zmierzamy?”. „Kiedy już to zrobiłam, byłam w stanie oprzeć się na Bożych obietnicach i znaleźć nadzieję pośród ponurych prognoz.

Kiedy porzuciłem wszelkie iluzje kontroli i zdałem się na Boga w kwestii mojej siły i mądrości, moje brzemię stało się lżejsze. Doświadczyłem chwil humoru i radości podczas tego, co w przeciwnym razie byłoby ponurą, przerażającą podróżą. Odkryłam, że moje miejsce nie było na miejscu kierowcy, ale na miejscu pasażera, oferując wsparcie mojemu mężowi, podczas gdy Bóg z miłością przewoził nas przez szczyty i doliny. Zgodnie z Jego Słowem, On uczynił „drogę na pustkowiu i strumienie na pustyni” (Izajasza 43:19).

Podczas tej podróży dowiedziałem się więcej o charakterze Boga. Pomógł mi rozwinąć postawę wdzięczności. Zaspokajając każdą naszą potrzebę, duchową i emocjonalną, dowiedziałem się, jak działa „prawo żniwa”. Pokazał mi, jak dzielić się moimi doświadczeniami z innymi, by przynosić Mu chwałę. Kiedy odpowiedziałam w posłuszeństwie, wrota niebios otworzyły się, a On obsypał mnie obfitymi błogosławieństwami w środku życiowego kryzysu.

Gdy przechodziłam przez kolejne etapy żałoby, Bóg trzymał mnie w swojej dłoni. Nigdy nie czułem się bliżej Niego niż w tym czasie. Kiedy oddałem kierownicę Bogu, On poprowadził mnie przez każdy etap podróży i zostawił mi mapę drogową, którą dzielę się w tej historii.

Dodatkowe informacje o książce:

ISBN:9781683143420
Autor:
Wydawca:
Oprawa:Miękka oprawa

Zakup:

Obecnie dostępne, na stanie.

Inne książki autora:

Cancer Journey: Widok opiekuna z siedzenia pasażera - Cancer Journey: A Caregiver's View from the...
W dniu, w którym u mojego męża, Jima,...
Cancer Journey: Widok opiekuna z siedzenia pasażera - Cancer Journey: A Caregiver's View from the Passenger Seat

Prace autora wydały następujące wydawnictwa:

© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)