Being Conscious: A Book about Consciousness and Consciousness of Consciousness
Filozoficzna praca na temat teorii świadomości. Książka ta nadaje nowy wymiar "trudnemu problemowi" konfrontującemu krótkowzroczność inteligentnych, naukowych i filozoficznych opisów świadomości.
Autor Roger Taylor pisze: "Cóż, nie mówię świadomości GBWY, po prostu, w miarę jak przybywa mi lat, zbliżam się do tego, by już nigdy nie być świadomym, a w kartezjańskim duchu kuszące jest stwierdzenie, że jeśli już nigdy nie będę świadomy, to nie jestem (nie teraz, ale wtedy, gdy już nigdy nie będę świadomy). To jednak, podobnie jak Cogito, nie jest rozstrzygające. Mówimy "ona nie jest świadoma, ona śpi".
Ale jeśli śni do pewnego stopnia, to jest świadoma.
Jeśli śpi i nie śni, głośny hałas lub wstrząs ją obudzi, a jak to możliwe, chyba że do pewnego stopnia jest świadoma, czy to tak, jakby istniał włącznik i wyłącznik. A co jeśli jest w śpiączce? Nie wiemy, ale może w ogóle nie być w stanie śnić, a głośny hałas nie przywróci jej świadomości, ale nie jest tak, że nie jest.
A co, jeśli będąc w śpiączce umrze? Nie możemy powiedzieć, że będąc w śpiączce nie była. "Jeśli jestem martwy, to nie jestem" jest silniejszym kandydatem. Ale jeśli nie jestem świadomy, nigdy więcej, to z pewnością jest to równoznaczne z niebyciem.
Być może chodzi mi o to, że powiedzenie "cześć" świadomości i powiedzenie "do widzenia" świadomości zależy od świadomości: bez świadomości ani jedno, ani drugie nie jest możliwe. I oczywiście, jak sugerują poprzednie uwagi, istnienie świadomości nie zależy od takich zdolności wyższego rzędu, jak umiejętność powiedzenia "cześć" lub "do widzenia". Ale dla fizycznych rzeczy pewnego rodzaju, posiadanie świadomości jest odkryciem wewnątrz świadomości, a to pozwala na świadomość końca świadomości, a więc na skłonność do zrozumienia tego, co się ma, ale kiedyś straci, nie w sensie bycia nienaruszonym, ale braku kończyny, ale w sensie całkowitego wymazania siebie, wymazania jaźni.
Ale ten język jaźni jest niebezpieczny, choć wygodny, jak Allen Ginsberg mówiący o duszy, ale dalej mówiący: "Mam na myśli to, co różni człowieka od rzeczy, tj. osobę - nie tylko świadomość umysłową - ale odczuwanie świadomości cielesnej".
Ginsberg, TLS, 6 sierpnia 1964 r.".
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)