Ocena:

Książka „Dirty Japanese” otrzymuje mieszane recenzje od użytkowników, którzy doceniają jej humorystyczne podejście do slangu, ale krytykują jej dokładność i stosowność jako narzędzia do nauki. Podczas gdy wielu uważa ją za zabawny dodatek do nauki japońskiego, inni podkreślają jej przestarzałą treść i brak głębi, ostrzegając, że może nie być odpowiednia dla poważnych osób uczących się języka.
Zalety:⬤ Zabawna i rozrywkowa; wielu uważa ją za przezabawną.
⬤ Zapewnia wgląd w japońskie niuanse kulturowe i slang.
⬤ Dobra do swobodnej konwersacji i zrozumienia języka na niskim poziomie.
⬤ Przydatna jako prezent lub lekka lektura.
⬤ Niektórzy użytkownicy donoszą, że nauczyli się nowych terminów i slangu.
⬤ Obejmuje szeroki zakres tematów, w tym mowę nieformalną.
⬤ Zawiera przestarzały slang i zwroty, przez co z czasem może stać się mniej przydatna.
⬤ Brak indeksu, co utrudnia korzystanie z niej jako szybkiego źródła informacji.
⬤ Niektórzy użytkownicy uznali treść za nieodpowiednią lub obraźliwą, z rasistowskimi podtekstami.
⬤ Może nie być odpowiednia dla zupełnie początkujących ze względu na założenie wcześniejszej znajomości japońskiego.
⬤ Niektórzy użytkownicy skrytykowali podejście autora i dostrzegli nieścisłości w tłumaczeniach i informacjach kulturowych.
(na podstawie 194 opinii czytelników)
Dirty Japanese: Everyday Slang from What's Up? to F*%# Off!
GET D RTY
Następnym razem, gdy będziesz podróżować lub po prostu rozmawiać po japońsku ze znajomymi, porzuć podręcznikową formalność i zacznij używać wyrażeń, których nigdy nie uczą w szkole, w tym:
Fajny slang.
-Zabawne obelgi.
-Dosadne określenia seksualne.
-ostre przekleństwa.
Dirty Japanese uczy swobodnych wyrażeń słyszanych codziennie na ulicach Japonii:
Co jest?
Ossu?
Jak leci?
Choshi doyo?
Jestem rozbity.
Beron beron ni nattekita.
Uwielbiam ogromne cycki.
Kyo'nyu daiskui.
Chcesz spróbować trójkąta?
Yatte miyo ka sanpi?
Muszę się odlać.
Shonben shite.
Ale z niego dupek.
Aitsu wa kanji warui kara.