Ocena:

Pamiętnik Jennifer Saunders, „Bonkers - My Life in Laughs”, oferuje humorystyczny i wciągający wgląd w jej życie, karierę i osobiste doświadczenia. Chociaż jest to głównie lekka lektura pełna zabawnych anegdot, porusza również poważniejsze tematy, takie jak jej walka z rakiem oraz dynamika jej przyjaźni i kreatywnej współpracy.
Zalety:Książka jest dobrze napisana, zabawna i wciągająca, zapewniając czytelnikom ciekawe spojrzenie na życie i pracę Saunders w komedii. Wielu recenzentów doceniło podnoszący na duchu ton, osobiste anegdoty i wgląd w świat brytyjskiej komedii. Humorystyczny i autentyczny głos dobrze rezonuje z fanami jej poprzednich prac, a opowiadanie historii zachęca czytelników do poczucia więzi z nią.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że książka nie ma uporządkowanej narracji, opisując ją jako meandrującą lub „gderliwą”. Tytuł został skrytykowany jako nieatrakcyjny, a kilka recenzji zauważyło, że choć oferuje wgląd w jej życie, nie zagłębia się wystarczająco głęboko w szczegóły osobiste, pozostawiając niektórych pragnących więcej treści. Kilku recenzentów wspomniało również, że jej atrakcyjność może być ograniczona dla osób niezaznajomionych z brytyjskimi odniesieniami lub twórczością Saunders.
(na podstawie 711 opinii czytelników)
Bonkers: My Life in Laughs
Komiczne kreacje Jennifer Saunders przyniosły radość milionom. Od Comic Strip do Comic Relief, od Bolly-swilling Edina w Ab Fab do jej podejścia do Madonny lub Mamma Mia, jej postacie są powszechnie znane.
Ale to sama Jennifer ma miejsce w naszych sercach. Jest to jej zabawny, poruszający i szczerze szalony pamiętnik, pełen śmiechu, przyjaciół i okazjonalnego bólu serca - ale nigdy nieszczęścia.
BONKERS jest pełna szalonych przygód: przypadkowe zapisanie się na kurs nauczycielski z młodą Dawn French, blefowanie w każdym serialu BBC, kręcenie Lulu, wymiana dzikich faksów z Joanną Lumley, zwiedzanie Indii z Ruby Wax i Goldie Hawn.
Jest też rak, kiedy staje się "Dzielną Jen". Ale jej największa walka toczy się ze zmorą jej życia: Prawami Prokrastynacji. Jak sama przyznaje: "Nigdy nie było żadnego planu. Wszystko było dość przypadkowe, wydarzyło się przez przypadek lub po prostu wpadło na swoje miejsce. Idę teraz trochę pozamiatać...".
Przygotuj się na chichot, krzyk i BONKERS.