Ocena:
Książka Morgan Rielly „Neighborhood Heroes” skutecznie oddaje głosy i historie weteranów II wojny światowej z Maine. Autorka, uczennica szkoły średniej, przeprowadza wywiady z tymi weteranami, pozwalając ich osobistym doświadczeniom zabłysnąć. Recenzenci chwalą książkę za szczerą opowieść, uchwycenie przejmujących momentów z historii i umiejętną narrację autora. Wielu wyraża podziw dla pasji Rielly'ego do historii i opowiadania historii, zauważając, że przekroczył ich oczekiwania jako młody pisarz.
Zalety:Książka pięknie wyraża głosy weteranów i osobiste historie; jest łatwa w czytaniu i wciągająca, z wnikliwą treścią. Zdolność Rielly'ego do stworzenia głębokiej więzi z rozmówcami i przedstawienia ich opowieści w przekonujący sposób jest bardzo chwalona. Recenzenci doceniają również książkę jako cenny hołd dla tych, którzy służyli, co czyni ją znaczącą lekturą.
Wady:Niektórzy czytelnicy początkowo mieli niskie oczekiwania wobec książki napisanej przez ucznia szkoły średniej, wątpiąc w jego umiejętności przeprowadzania wywiadów i pisania. Jednak obawy te zostały w większości złagodzone, ponieważ książka wykazała wysoki poziom wykonania, bez znaczących wad podkreślonych w recenzjach.
(na podstawie 10 opinii czytelników)
Neighborhood Heroes: Life Lessons from Maine's Greatest Generation
Zainspirowany starym afrykańskim przysłowiem: „Kiedy stary człowiek umiera, biblioteka płonie”, licealista Morgan Rielly starał się zachować jak najwięcej bibliotek w Maine, przeprowadzając wywiady z mężczyznami i kobietami z Maine, którzy służyli w II wojnie światowej i zachowując ich historie.
Wszyscy ci weterani nauczyli go również czegoś, nie tylko o tym, jak walczyć na wojnie, ale także o tym, jak żyć. Nigdy nie głosili kazań, nigdy nie byli pełni siebie.
Każdy z nich wiedział, że uczestniczył w czymś wielkim i wyjątkowym, ale żaden z nich nie uważał, że oni sami są wielcy lub wyjątkowi. Był Fred Collins, szesnastoletni żołnierz piechoty morskiej, który wykorzystał swoje harcerskie wyszkolenie, aby spiąć klatkę piersiową rannego żołnierza za pomocą agrafek z bandolierów karabinów maszynowych, gdy był pod ostrzałem na Iwo Jimie. Albo Inex Louise Roney, która służyła jako instruktor strzelania dla Marines, mając nadzieję, że uda jej się szybciej zakończyć wojnę i sprowadzić brata do domu.
Albo Harold Lewis, który trzymał się nadziei, mimo że został zestrzelony z nieba, prawie spadając na śmierć i spędzając cztery miesiące za liniami wroga we Włoszech. Albo Jean Marc Desjardins, którego bliskie śmierci doświadczenia z rozbrajaniem niemieckich bomb ze swoim kumplem Puddingheadem nauczyły Rielly wartości dobrego przyjaciela.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)