Ocena:
Recenzje „Bogów winy” autorstwa Michaela Connelly'ego są w przeważającej mierze pozytywne, chwaląc trzymającą w napięciu fabułę i skomplikowany dramat sądowy otaczający Mickeya Hallera. Wielu czytelników podkreśla wciągającą fabułę i wiarygodny rozwój postaci, szczególnie w odniesieniu do dylematów moralnych i rozwoju Hallera. Jednak niektórzy krytycy wspominają o powolnym początku i poczuciu, że książka mogła być pod wpływem adaptacji filmowej, co prowadzi do postrzegania fabuły jako cieńszej w porównaniu do poprzednich dzieł z serii.
Zalety:⬤ Wciągająca i trzymająca w napięciu narracja
⬤ dobrze rozwinięte postacie
⬤ intrygujący dramat sądowy
⬤ emocjonalna głębia, szczególnie w delikatnym zakończeniu
⬤ kilka zwrotów akcji, które utrzymują zaangażowanie czytelników
⬤ solidne tempo w miarę postępu historii.
⬤ Powolny początek, który może zniechęcić niektórych czytelników
⬤ odczuwalny brak głębi fabuły w porównaniu do wcześniejszych książek Connelly
⬤ niektórzy uważają, że na sposób pisania wpłynęła adaptacja filmowa, co prowadzi do poczucia przewidywalności lub znajomości narracji
⬤ sporadyczne wątpliwości co do etycznego przedstawiania praktyk prawniczych.
(na podstawie 5048 opinii czytelników)
The Gods of Guilt
Obrońca Mickey Haller powraca z nawiedzającą sprawą w nowym, trzymającym w napięciu thrillerze autora bestsellerów nr 1 New York Timesa Michaela Connelly'ego.
Mickey Haller dostaje SMS-a: "Zadzwoń do mnie jak najszybciej - 187", a kalifornijski kodeks karny za morderstwo natychmiast przyciąga jego uwagę. Sprawy morderstw mają najwyższą stawkę i największe wypłaty, a to zawsze oznacza, że Haller musi być na szczycie swojej gry.
Kiedy Mickey dowiaduje się, że ofiarą była jego własna była klientka, prostytutka, którą myślał, że uratował i wprowadził na prostą i wąską ścieżkę, wie, że jest na haku. Wkrótce dowiaduje się, że wróciła do LA i do życia. Mickey nie tyle ją uratował, co naraził na niebezpieczeństwo.
Nawiedzany przez duchy przeszłości, Mickey musi pracować niestrudzenie i wykorzystać wszystkie swoje umiejętności w sprawie, która może oznaczać jego ostateczne odkupienie lub dowód jego ostatecznej winy. Bogowie winy po raz kolejny pokazują, dlaczego "Michael Connelly przoduje, z łatwością przewyższając Johna Grishama w budowaniu napięcia na sali sądowej" (Los Angeles Times).
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)