Ocena:

Książka bada, w jaki sposób Anglia zdołała zapłacić Danegeld w latach 980-1018, koncentrując się na źródłach srebra w gospodarce bez kopalni złota. Autor przedstawia trzy okresy handlu i pozyskiwania srebra, ale spotyka się z krytyką za nadmierne uproszczenia i brak szczegółowych dowodów w niektórych twierdzeniach.
Zalety:⬤ Zwięzłe i pouczające wprowadzenie do historii gospodarczej anglosaskiej Anglii
⬤ przedstawia interesujące teorie na temat handlu i źródeł srebra
⬤ dobre do odniesienia i łatwe do odczytania.
⬤ Zbyt krótkie, pozostawiające niewyjaśnione obszary
⬤ niektóre teorie trudne do uzasadnienia
⬤ nadmierne uproszczenie złożonych interakcji
⬤ brakuje szczegółowej dyskusji na temat niektórych czynników ekonomicznych i definicji.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Wealth of Anglo-Saxon England
W jaki sposób Anglosasi zdobyli skarb, który kusił wikingów do częstych najazdów na Anglię w IX wieku i ponownie w latach 980-1018? Ponieważ Wielka Brytania nie miała wówczas kopalni złota, a jej kopalnie ołowiu dawały bardzo mało srebra, skarb ten musiał być importowany. Część mogła zostać podarowana, ale większość uzyskano w drodze handlu. Do IX wieku głównym źródłem była Francja, gdzie istniało duże zapotrzebowanie na angielskie produkty. Handel przez kanał La Manche kwitł, a jego znaczna część przechodziła przez główne porty, które rozwinęły się w VII wieku. Gwałtowny spadek tego handlu w IX wieku nie był spowodowany przez Wikingów, ale przez ogólny niedobór nowego srebra w zachodniej Europie po ok. 850 r., co znalazło odzwierciedlenie w osłabieniu monet frankijskich i anglosaskich. Srebro było jednak importowane do Anglii przez Duńczyków, którzy osiedlili się tam pod koniec IX wieku. Bardzo ważne źródło nowego srebra zostało odkryte w latach sześćdziesiątych IX wieku w Niemczech. Doprowadziło to do szybkiego rozwoju niemieckiej gospodarki, która stworzyła zapotrzebowanie na surowce i żywność z Anglii. Wkrótce miasta Anglii rozrosły się, a jej handel, wewnętrzny i zewnętrzny, wzrósł. Jej nowe bogactwo przyciągnęło wikingów, ale handel był kontynuowany i choć wydobywano dużo srebra, nowe dostawy z Niemiec pozwoliły Anglikom utrzymać swoją walutę. Ostatnie badania wykazały, że jej szczyt przypadł na okres panowania Edwarda Wyznawcy.
Potwierdza to dowody z Domesday Book, że w przededniu normańskiego podboju Anglia była bardzo bogatym, wysoce zurbanizowanym królestwem z dużą, dobrze kontrolowaną monetą wysokiej jakości. Ta moneta i sama Domesday Book są rzeczywiście dobrym dowodem na to, że angielski rząd był wówczas niezwykle skuteczny.
Peter Sawyer przedstawia sposoby gromadzenia bogactwa i formy, jakie przybrało ono w anglosaskiej Anglii, z naciskiem na najnowsze osiągnięcia w badaniach anglosaskich monet i Domesday Book oraz niektóre z ich zaskakujących wyników.