
Jest koniec XX wieku, a Anglia Blaira kwitnie - zwłaszcza na zamożnym południu.
A gdzie może być bardziej zachwycające miejsce do osiedlenia się niż południowy zachód, z łagodną elegancją Bath i wiejskim widokiem na rzeki, lasy i pola? Ludzie posiadali i uprawiali tę ziemię przez wieki, przed samolotami i pestycydami, ale dla migrantów jest to spokojny zaścianek: przedsiębiorcy internetowi, byli hipisowscy wędrowcy, kochający przyrodę mieszkańcy miast, przybyli tu jak tumbleweed, aby podążać za swoimi marzeniami w tym malarskim raju. Ale życie nie jest jak sztuka...