Ocena:

Recenzje najnowszej powieści Marka Billinghama o Tomie Thorne'ie są w większości pozytywne, a czytelnicy chwalą wciągającą fabułę, rozwój postaci i styl pisania autora. Część krytyków zwraca jednak uwagę na przewidywalność niektórych wydarzeń oraz tempo akcji wynikające z osobistych problemów głównego bohatera.
Zalety:Wciągająca fabuła z wieloma zwrotami akcji, dobrze rozwinięte postacie, trzymająca w napięciu historia, czarny humor, świetne tempo i napięcie, doskonała eksploracja postaci i satysfakcjonujące wrażenia z lektury.
Wady:Przewidywalne elementy fabuły, niektórzy czytelnicy stwierdzili, że tempo zostało spowolnione przez życie osobiste Thorne'a, a kilka osób zauważyło, że prezentacja może być czasami irytująca z niejasnym zaangażowaniem postaci.
(na podstawie 176 opinii czytelników)
Bloodline: A Tom Thorne Novel
Przeszłość powraca, by nawiedzać mieszkańców Londynu: morderca celuje w dzieci ofiar Raymonda Garveya, niesławnego seryjnego mordercy z przeszłości Londynu.
Kiedy weteran Murder Squad, detektyw Tom Thorne, który rozwiązuje najtrudniejsze sprawy londyńskiej policji, zostaje wezwany do czegoś, co wydaje się być zwykłym morderstwem domowym, myśli, że złapał przerwę. Kobieta została zamordowana przez kogoś, kogo znała. Na podłodze obok niej znaleziono pozytywny test ciążowy. Thorne planuje przesłuchać męża, aresztować go i wrócić do domu, aby poradzić sobie z własnym pogarszającym się życiem osobistym.
Ale kiedy tajemniczy skrawek zakrwawionego zdjęcia rentgenowskiego, który znaleziono w pięści ofiary, zostaje powtórzony w innych miejscach zbrodni w całym mieście, Thorne zdaje sobie sprawę, że nie jest to prosta sprawa. Gdy fragmenty zdjęć rentgenowskich zaczynają układać się w obraz, staje się jasne, że zabójca zna swoją ofiarę aż za dobrze i porusza się po liście, która została rozpoczęta dawno temu.
Gdy Thorne próbuje chronić tych, którzy jeszcze żyją, nic i nikt nie jest tym, czym się wydaje. Nie wtedy, gdy Thorne ma do czynienia z jednym z najbardziej pokręconych zabójców, na jakich kiedykolwiek polował.