Ocena:

Recenzje książki „Bitwa o przetrwanie inwestycji” podkreślają jej ponadczasowe zasady inwestycyjne i praktyczne porady zakorzenione w bogatym doświadczeniu Geralda Loeba jako maklera. Czytelnicy doceniają wgląd w dynamikę rynku, znaczenie zrozumienia ryzyka inwestycyjnego oraz sposób identyfikacji potencjalnych zysków z akcji. Niektórzy uważają jednak, że styl pisania książki jest przestarzały i trudny do naśladowania, a krytycy wspominają o braku organizacji i braku nowoczesnych narzędzi inwestycyjnych.
Zalety:⬤ Ponadczasowa mądrość inwestycyjna
⬤ praktyczne porady od doświadczonego maklera
⬤ wgląd w zachowanie rynku
⬤ pomocne zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych inwestorów
⬤ podkreśla znaczenie starannego wyboru i monitorowania inwestycji
⬤ uwzględnia psychologiczne aspekty inwestowania.
⬤ przestarzały styl pisania, który może być trudny do naśladowania
⬤ brak wykresów i nowoczesnych narzędzi inwestycyjnych
⬤ niektóre treści mogą wydawać się powtarzalne lub gęste
⬤ krytycy twierdzą, że promuje ryzykowne strategie, takie jak wyczucie rynku i brak dywersyfikacji, które mogą nie być zgodne ze współczesnymi podejściami inwestycyjnymi.
(na podstawie 82 opinii czytelników)
The Battle for Investment Survival
"Publikacja tego nowego i znacznie rozszerzonego wydania książki "Bitwa o przetrwanie inwestycji" jest spowodowana dwoma czynnikami - stałym popytem na inne wydanie, którego nakład jest obecnie wyczerpany, oraz ogólnie pochlebnymi komentarzami różnych czytelników tamtego wydania. Treść wcześniejszej książki jest tutaj zawarta praktycznie bez zmian, ale to wydanie zawiera znaczny dodatkowy materiał.
"Każdy zarabiający, który zarabia więcej niż może wydać, jest automatycznie inwestorem. Nie ma najmniejszego znaczenia, czy tego chce, czy nie, ani nawet czy zdaje sobie sprawę, że inwestuje. "Wszystko to sprowadza się do konieczności mierzenia zwrotu z inwestycji w sile nabywczej, a nie w dolarach.
Musisz odzyskać wystarczającą liczbę dodatkowych dolarów, aby zrekompensować utraconą siłę nabywczą, jeśli ceny rosną, i wystarczająco wysoki procent pierwotnych dolarów, jeśli ceny spadają. Ujmuję to w ten sposób, ponieważ zazwyczaj istnieje pewien zysk z inwestycji w czasach rosnących cen (ale rzadko jest on wystarczający), a generalnie występują straty w czasach spadających cen, i zazwyczaj jest ich zbyt wiele".