Ocena:

Książka oferuje szczegółową i humanizowaną relację z operacji Market Garden, koncentrując się na 504 Pułku Piechoty Spadochronowej. Choć chwalono ją za dogłębne badania i osobiste narracje, niektórzy czytelnicy uznali ją czasami za rozwlekłą i pozbawioną kontekstu historycznego.
Zalety:Dobrze zbadana i szczegółowa relacja z działań 504. pułku, mistrzowsko napisana z wywiadami z pierwszej ręki, pouczającymi i wzruszającymi historiami, wciągająca zarówno dla entuzjastów historii, jak i naukowców. Wielu czytelników doceniło osobiste powiązania z członkami ich rodzin, którzy służyli podczas wojny.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że narracja była chaotyczna i brakowało jej spójności, narzekając na podejście przypominające wspomnienia, a nie na ścisłe skupienie się na historii. Niektórzy uznali ją za nudną lub rozczarowującą ze względu na jej strukturę i powtórzenia.
(na podstawie 44 opinii czytelników)
The Battle of the Bridges: The 504th Parachute Infantry Regiment in Operation Market Garden
Operacja Market Garden została odnotowana jako całkowita porażka aliantów w II wojnie światowej, która doprowadziła do zniszczenia całej dywizji powietrznodesantowej w jej szczytowym momencie. Jednak w ramach tej operacji miały miejsce epizody bohaterstwa, które wciąż pozostają niezauważone.
17 września 1944 r. 504 Pułk Piechoty Spadochronowej, 82 Dywizja Powietrznodesantowa, przeleciał przez holenderską wieś, pośród sił niemieckich, i zaczął walczyć o drogę do ważnych mostów, aby umożliwić alianckiej ofensywie posuwanie się naprzód. 101 Dywizja Powietrznodesantowa była za nimi; brytyjska 1 Dywizja Powietrznodesantowa była daleko z przodu.
W sektorze 82.
trzeba było przejąć kluczowe kanały. Niemcy znali znaczenie mostu na rzece Waal w Nijmegen tak dobrze, jak James Gavin i jego 82.
żołnierze. W ten sposób rozpoczęła się desperacka walka Amerykanów o jego przejęcie, bez względu na koszty. Niemcy jednak nie poddawali się i wytrwale walczyli w mieście, fortyfikując most.
20 września Gavin zamienił swoich spadochroniarzy w marynarzy i przeprowadził śmiertelny atak amfibijny w świetle dnia w małych sklejkowych i płóciennych łodziach przez rzekę Waal, aby zabezpieczyć północny koniec mostu autostradowego w Nijmegen. Niemieckie karabiny maszynowe i moździerze gotowały wodę na przeprawie, ale jakimś cudem kilku spadochroniarzy przedostało się na drugi brzeg. Ich zaciekłość rozbiła niemiecką obronę i do końca dnia most upadł.
Książka ta czerpie z wielu wcześniej niepublikowanych źródeł, aby rzucić nowe światło na wyczyny "Diabłów w workowatych spodniach" autorstwa holenderskiego autora i historyka Franka van Lunterena. Pochodzący z Arnhem - miejsca akcji "Mostu za daleko" - autor opiera się na prawie 130 wywiadach, które osobiście przeprowadził z weteranami 504.
pułku, a także holenderskimi cywilami oraz brytyjskimi i niemieckimi żołnierzami, którzy po raz pierwszy opowiadają swoją historię.