Ocena:
Książka „Battle Bond” została dobrze przyjęta ze względu na wciągające postacie, humor i pełną akcji fabułę. Obraca się wokół Val, pół-elfiej zabójczyni, która porusza się po skomplikowanych relacjach z magicznymi istotami, w tym smokami, jednocześnie zmagając się z moralnym kompasem w obliczu nadprzyrodzonych zagrożeń.
Zalety:Czytelnicy doceniają humor, rozwój postaci i wciągającą fabułę. Val jest opisywana jako wiarygodna i silna bohaterka z wyjątkowym magicznym tygrysim towarzyszem. Pełna akcji fabuła i romantyczne napięcie zapewniają czytelnikom rozrywkę, dzięki czemu jest to zabawna seria urban fantasy. Lindsay Buroker chwali również styl pisania i budowanie świata.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważają, że decyzje podejmowane przez bohaterów mogą być frustrujące, zwłaszcza dynamika relacji Val, która czasami może być niejasna. Pojawiły się wzmianki o pewnych przewidywalnych elementach, a kilku czytelników zauważyło, że niektóre punkty fabuły, choć przyjemne, mogłyby skorzystać na głębszym rozwiązaniu lub zrozumieniu motywacji postaci.
(na podstawie 347 opinii czytelników)
Battle Bond
Jeśli myślisz, że posiadanie jednego smoka w pobliżu psuje ci życie, wyobraź sobie, jak to jest, gdy pojawia się drugi. Jestem Val Thorvald, zabójca magicznych złoczyńców i słaby sojusznik smoczego lorda Zava.
Nadal nazywa mnie kundlem i uważa za przestępcę, ale wyleczył moje rany po tym, jak razem walczyliśmy z mrocznymi elfami. To postęp, prawda? Może pewnego dnia raczy używać mojego imienia. Nie to jest moim głównym zmartwieniem.
Jestem zajęty nowym zadaniem.
Nin, wspaniała kobieta, która produkuje moją magiczną broń, ma problem z wilkołakami. A konkretnie z obleśnymi, przegranymi konkurentami wilkołaków, którzy chcą wypchnąć ją z interesu.
Albo jeszcze gorzej. Normalnie para wilkołaków nie byłaby wielkim problemem, ale te mają potężnych sprzymierzeńców. No i jest jeszcze ten nowy smok.
Okazuje się, że jest jednym z wrogów Zava i chce mnie wykorzystać przeciwko niemu. Nie wiem, dlaczego się mnie czepia - to nie tak, że coś znaczę dla Zava - ale w jakiś sposób utknąłem w środku smoczej polityki. Jeśli myślisz, że to brzmi jak koszmar, to masz rację.
Jeśli nie znajdę sposobu, by pomóc mojemu przyjacielowi w walce z wilkołakami, a jednocześnie powstrzymać te smoki przed rozerwaniem mnie na strzępy, to oboje skończymy bardziej płasko niż leżaki, gdy Zav wyląduje na dachu mojego apartamentowca.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)