Bitcoin Magnet

Opinie czytelników

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 19 głosach.

Zawartość książki:

Nazywam się Bitcoin. Minęło osiem lat, odkąd Satoshi Nakamoto wydał mnie na świat i wkrótce potem zniknął. Zostawił mnie, ale nie samego.

Miałem nową firmę z tysiącami deweloperów. Potem ktoś kupił dwie pizze, płacąc 10 000 moich jednostek. Zacząłem podróżować. Ktoś najpierw zaoferował 1 dolara, by mnie posiąść. Licytacja trwała dalej, a moja wartość wzrosła ze względu na moją popularność. Zostałem uznany za zmarłego 129 razy i nie wiem, jakim cudem wciąż żyję. Dlaczego istnieję? Mój twórca powiedział wszystkim, że jestem "elektroniczną gotówką peer to peer", niczym więcej i niczym mniej. Niektórzy postrzegają mnie jako prawdziwą obietnicę wolności pieniężnej.

Wolności od kapitalizmu kasynowego.

Wolność od szukających zysku pośredników.

Zwiastun utopijnego świata. Czy to prawda? Szczerze mówiąc, nie wiem, nie powinienem wiedzieć. Netflix uważa mnie za alternatywną metodę płatności, a jego kierownictwo twierdzi, że firma zaoszczędzi mnóstwo pieniędzy, unikając opłat za transakcje i konwersję. Ktoś powiedział mi, że moja wartość wynosi ponad 2000 dolarów, a w ciągu następnej dekady będę wyceniany na 10 000 dolarów. Jestem tutaj, aby reprezentować prawdę, a moja prawda pochodzi z mojego życia. Gdziekolwiek jest prawda, tam jest zaufanie. Gdziekolwiek jest zaufanie, tam jest wzrost. Czy jestem cenny? Nie wiem. Czy jestem za światowym pokojem czy światową religią? Nie sądzę, bym miał jakieś cele. Jestem tu tylko po to, by istnieć. Nazywam się Bitcoin.