Ocena:

Recenzje odzwierciedlają mieszane uczucia na temat książki, głównie porównując ją do „Bad Blood” Johna Carreyrou. Podczas gdy niektórzy czytelnicy doceniają zwięzły przegląd skandalu Theranos, wielu wyraża rozczarowanie brakiem nowych informacji i częstymi cytatami z „Bad Blood”. Książka jest krytykowana za to, że jest powtarzalna i źle zredagowana, chociaż czytelnicy przyznają, że autor ma emocjonalny wpływ na oszustwo popełnione przez Elizabeth Holmes.
Zalety:Oferuje szybki i przejrzysty przegląd historii Theranos, skuteczne emocjonalne zaangażowanie w oszustwo i podkreśla niektóre aspekty nieuwzględnione w „Bad Blood”. Jest odpowiedni dla tych, którzy szukają krótkiego podsumowania.
Wady:Brakuje nowych spostrzeżeń i głównie podsumowuje „Bad Blood”, co prowadzi do poczucia, że może nie być warte przeczytania. Występują liczne błędy gramatyczne i edytorskie, a powtarzający się charakter tekstu zmniejsza przyjemność z czytania.
(na podstawie 15 opinii czytelników)
Billion Dollar Facade: The Rise And Fall Of Theranos And Elizabeth Holmes
Jesienią 2015 r. The Wall Street Journal opublikował na swojej pierwszej stronie artykuł, który skutecznie podpalił świat biotechnologii i wyspiarską scenę Doliny Krzemowej. Artykuł twierdził, że Theranos, okrzyknięty startupem, który rewolucjonizował świat opieki zdrowotnej i był prowadzony przez wizjonerską młodą kobietę, był oszustwem.
Dla większości ludzi artykuł ten był niczym innym jak bluźnierstwem. Zszarganie reputacji Elizabeth Holmes i jej firmy, wycenianej na 10 miliardów dolarów, było równoznaczne z przeciwstawieniem się postępowi i początkowo było postrzegane jako zacofane myślenie, które było powszechne w głównym nurcie społeczeństwa spoza Doliny Krzemowej. Oto kolejny Steve Jobs, aż do śmiesznego czarnego golfu, został zszargany w podobny sposób, w jaki Galileusz był sabotowany przez Kościół katolicki za zwykłe mówienie prawdy.
Reakcja Theranos podążała za podobnymi argumentami. Historia była całkowicie zmyślona, a firma miała pod ręką argumenty obalające każdą linijkę historii. Reporter, który ujawnił tę historię, John Carreyrou, został obrzucony błotem, a dziennik został zasypany groźbami pozwów ze strony potężnej firmy prawniczej reprezentującej Theranos. Jednak pomimo gróźb i obietnic naprawienia sytuacji, wokół Theranos było po prostu za dużo dymu. Wyglądało na to, że Dolina w końcu zdjęła klapki z oczu i zaczęła przyglądać się faktom. Fakty były potępiające: Theranos i Elizabeth Holmes byli oszustami. W chwili pisania tego tekstu Holmes i jej kumple stoją w obliczu wielu zarzutów oszustwa i walczą o uniknięcie kary więzienia.
Większość historii składa się z różnego rodzaju postaci - dobrych, złych, ujmujących i nienawistnych. Ta historia taka nie jest. Prawie każda osoba, o której przeczytasz w tej książce, jest oszustem lub zachowuje się w wyjątkowo głupi sposób, nawet w obliczu faktów. Nie ma tu zwycięzców, są tylko ofiary i socjopatyczni sprawcy oszustw, którzy wciąż mają czelność zachowywać się, jakby byli wizjonerami.