Ocena:

Książka przedstawia żywy portret Billa Tilghmana i Dzikiej Bandy, skutecznie łącząc fakty historyczne z wciągającą fabułą. Wielu czytelników doceniło dokładność wydarzeń i rozwój postaci, podczas gdy niektórym brakowało pewnych szczegółów i dokładności.
Zalety:⬤ Dobrze napisana, z żywą narracją
⬤ wyrazistymi postaciami
⬤ historycznie dokładnymi wydarzeniami i datami
⬤ przyjemna w czytaniu
⬤ może spodobać się osobom zainteresowanym Starym Zachodem.
⬤ Brak indeksu, spisu treści lub odniesień
⬤ niektórzy czytelnicy znaleźli nieścisłości
⬤ nie wszyscy czytelnicy byli w pełni zadowoleni z dogłębności informacji.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
Bill Tilghman and the Original Wild Bunch
Bill Tilghman, jako stróż prawa z Dzikiego Zachodu, był najbardziej niedoceniany w historii, ale nie przez swoich rówieśników. Bat Masterson powiedział: „Z nas wszystkich był najlepszy”.
„Do Bat'a zaliczał się Wyatt Earp, on sam i inni słynni stróże prawa. W serialu telewizyjnym Gunsmoke Matt Dillon był uosobieniem Tilghmana, szeryfa Dodge City. Po mianowaniu szeryfem USA był głównie odpowiedzialny za upadek osławionej oryginalnej Dzikiej Bandy (a nie późniejszego gangu dziur w ścianach): Bill Doolin, Billy Dalton, Bill Raidler, Red Buck, Arkansas Tom, Tulsa Jack, Dick West, Dynamite Dick, Charley Peirce, Bitter Creek Newcomb, Little Britches i Cattle Annie.
Tilghman był jednym z niewielu ludzi, którzy żyli w czasach, które obejmowały polowanie na bizony i zatrzymywanie narkotyków przywiezionych z Meksyku. Został szefem policji w Oklahoma City i jednym z pierwszych senatorów nowego stanu.
Szczęśliwie żonaty ze swoją drugą żoną, Zoe, był zamożny, posiadał zwycięzcę Kentucky Derby, założył wytwórnię filmową i zagrał główną rolę. Nawet w wieku siedemdziesięciu lat kontynuował egzekwowanie prawa, oczyścił miasto boomu naftowego Cromwell i zginął w akcji.
Był pierwszym stróżem prawa, którego trumna spoczęła w rotundzie Kapitolu z honorową strażą. Ta powieść zawiera rzeczywiste daty i wydarzenia.