Ocena:

Książka stanowi fascynujący opis doświadczeń rodzin żydowskich w Norwegii podczas niemieckiej okupacji w czasie II wojny światowej, skupiając się na osobistej narracji Irene Levin Berman i szerszym kontekście Holokaustu. Podkreśla mniej znane aspekty tej historii i zastanawia się nad tematami straty, przetrwania i tożsamości kulturowej.
Zalety:Książka jest chwalona za dokładną dokumentację, wciągającą narrację i emocjonalną głębię. Czytelnicy doceniają osobiste spostrzeżenia i doświadczenia z pierwszej ręki, którymi dzieli się Berman, które sprawiają, że historia jest zrozumiała i mocna. Książka oferuje cenną wiedzę historyczną, która jest często pomijana, szczególnie w odniesieniu do norweskich Żydów podczas Holokaustu. Wiele osób uznało ją za pouczającą, pouczającą i stanowiącą znaczący wkład w literaturę o Holokauście.
Wady:Niektórzy recenzenci zauważyli problemy z organizacją książki i jakością pisania, sugerując, że czasami może być słabo zorganizowana i brakuje jej jasności narracji. Niektórzy uważali, że zbyt wąsko skupia się na jednej rodzinie, podczas gdy inni uważali, że niektóre rozdziały, takie jak „Mit duńskiego króla”, są zagmatwane lub niewystarczająco uzasadnione. Cena książki była również krytykowana jako zbyt wysoka w stosunku do jej długości.
(na podstawie 24 opinii czytelników)
'We Are Going to Pick Potatoes': Norway and the Holocaust, The Untold Story
Irene Levin Berman urodziła się, wychowała i wykształciła w Norwegii.
Jej pierwsze świadome wspomnienia z życia sięgają 1942 roku, kiedy jako małe dziecko uciekła do Szwecji, neutralnego kraju podczas II wojny światowej, aby uniknąć zagłady. Niemcy najechały Norwegię i rozpoczęły się prześladowania dwóch tysięcy norweskich Żydów.
Siedmiu członków rodziny jej ojca znalazło się wśród siedmiuset siedemdziesięciu jeden nieszczęśników, którzy zostali deportowani i wysłani do Auschwitz. W 2005 roku Irene została zmuszona do zmierzenia się z etykietą ocalałej z Holokaustu. Jej silna podwójna tożsamość jako Norweżki i Żydówki doprowadziła ją do odkrycia wcześniej nieotwartych drzwi w jej umyśle.
Nie jest to narracja o samym Holokauście, ale wspomnienie dorastania Żydów w Norwegii podczas i po II wojnie światowej. Oprócz bogactwa zarówno norweskiej, jak i żydowskiej kultury, ostatecznie zyskała jeszcze jedną tożsamość jako Amerykanka.