Ocena:
Książka jest szczerą historią miłosną Farleya Mowata, szczegółowo opisującą jego związek z żoną Claire oraz jego miłość do Nowej Fundlandii i jej mieszkańców. Chociaż pięknie oddaje istotę życia w Nowej Fundlandii w latach 60., niektórzy czytelnicy uważają, że skupienie się na miłości Mowata do tego miejsca przyćmiło jego związek z Claire. Pisanie jest opisywane jako wciągające i dobrze wykonane, dzięki czemu jest to przyjemna lektura dla osób zainteresowanych przygodą i relacjami międzyludzkimi.
Zalety:⬤ Wciągający styl pisania, który przyciąga czytelników i wywołuje poczucie nostalgii.
⬤ Bogaty portret Nowej Fundlandii i jej zróżnicowanej kultury.
⬤ Wnikliwe anegdoty i obserwacje dotyczące lokalnego życia i historii.
⬤ Połączenie romansu i przygody, które przemawia do szerokiego grona odbiorców.
⬤ Dobrze przyjęta przez fanów Farleya Mowata.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że skupienie się na Nowej Fundlandii przyćmiło osobistą historię miłosną związaną z Claire.
⬤ Narracja jest długa, co prowadzi do uczucia frustracji, że niektóre szczegóły zostały pominięte.
⬤ Kilka recenzji wspominało o braku fabuły i zaangażowania, a jeden z czytelników stwierdził, że książka jest nudna i trudna do ukończenia z powodu dialogów w dialekcie.
(na podstawie 15 opinii czytelników)
Bay of Spirits: A Love Story
W 1957 roku Farley Mowat wyruszył na pokładzie jednego ze słynnych przybrzeżnych parowców Nowej Fundlandii, wędrując od portu do portu wzdłuż południowo-zachodniego wybrzeża. Niezłomny duch ludzi i ponure piękno krajobrazu przyciągały go tam wielokrotnie przez lata. Zakochując się w ludziach i miejscu, Mowat poznał również kobietę, która miała stać się wielką miłością jego życia.
Oszałamiająco piękna i utalentowana młoda artystka, Claire Wheeler, beztrosko wspięła się na pokład ukochanego, ale zepsutego szkunera Farleya, gdy leżał w dokach St. Pierre, po raz kolejny w kołysce do naprawy, i zmieniła życie obojga na zawsze. Jest to historia tego romansu, lata spędzonego na żeglowaniu po wybrzeżu Nowej Fundlandii i ich decyzji o rozpoczęciu wspólnego życia w Burgeo, jednym z ostatnich portów prowincji. Jest to również niezapomniany portret ostatnich ludzi z outportów i sposobu życia, który przetrwał wieki, ale teraz odchodzi na zawsze.
Czuły, pozbawiony sentymentów, jest to wypolerowany klejnot z niesłabnącego talentu.
"Byłem wewnątrz mojego statku, malując kabinę, kiedy usłyszałem odgłosy bójki w pobliżu. Wychyliłem głowę przez zejściówkę w samą porę, by zobaczyć młodą kobietę rojącą się na drabince, która opierała się o bok Happy Adventure. Pies stoczniowy skomlał wyczekująco, starając się podążać za tą atrakcyjną nieznajomą. Zrozumiałem dlaczego. Szczupła i zgrabna jak tancerka baletowa (co, jak się później dowiedziałem, było jedną z jej pasji), zdawała się nosić lśniący złoty hełm (jej własna gładko zaczesana głowa) i była tak promiennie piękna jak każda saksońska bogini. Zaprosiłem ją na pokład, jednocześnie spychając psa po drabinie.
"To tylko Blanche - uspokoiłem gościa. "Nie ugryzie. Jest po prostu... przyjazny".
"Miło to wiedzieć - powiedziała słodko. Potem uśmiechnęła się... i przepadłem.".
-Z "Zatoki Duchów".
"Z wydania w twardej oprawie.".
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)