
Dan jest wygodnym facetem z zamiłowaniem do kobiet. Jego motto jest dość proste: im więcej, tym weselej.
Życie jest dla niego grą, a on upewnia się, że bez wyrzutów sumienia i bez wymówek położy ręce na wszystkim, co może.
Wyobraź sobie jego zaskoczenie, gdy na podłodze windy pojawia się martwe ciało.