Ocena:
An Arid Eden autorstwa Gartha Owen-Smitha to wnikliwa i inspirująca relacja z wysiłków na rzecz ochrony przyrody w Namibii, zapewniająca osobistą narrację przeplataną ważnym kontekstem historycznym. Choć wielu czytelników uznało ją za wciągającą i edukacyjną, inni zwrócili uwagę na jej długość i szczegółowość jako potencjalne wady.
Zalety:⬤ Pouczająca i inspirująca
⬤ żywe opisy
⬤ ważny kontekst historyczny
⬤ podkreśla sukcesy w ochronie przyrody
⬤ pełne pasji oddanie naturze
⬤ dobrze napisana relacja
⬤ polecana dla osób zainteresowanych Namibią i ochroną przyrody.
⬤ Długa i szczegółowa, może nie utrzymać zainteresowania zwykłych czytelników
⬤ niektóre krytyki są zbyt pozytywne
⬤ brakuje dyskusji na temat negatywnego wpływu na lokalne społeczności
⬤ bitwy polityczne mogą być przytłaczające dla niektórych czytelników.
(na podstawie 10 opinii czytelników)
An Arid Eden
"Garth Owen-Smith spędził prawie całe swoje życie zawodowe walcząc - nie z konwencjonalnym wrogiem, ale z oficjalną ignorancją, trudnymi warunkami klimatycznymi, kłusownikami i innymi wrogami szybko zanikającej dzikiej przyrody Afryki. W tym czasie mieszkał i pracował w wielu krajach, ale jego wybranym polem bitwy zawsze było najtrudniejsze miejsce ze wszystkich: surowy, piękny i prawie nieznany Kaokoveld w północno-zachodniej Namibii, jego "Arid Eden".
Wcześnie opowiedział się po jednej ze stron, kiedy spędził dwa młodzieńcze lata w Kaokoveld i nie tylko rozwinął głębokie pokrewieństwo z rdzennymi pasterzami Himba, Herero i Damara, ale zdał sobie sprawę, że opracowali oni idealną formę ochrony przyrody, sytuację, w której ludzie i ich zwierzęta gospodarskie mogą żyć w równowadze z dziką zwierzyną, tak aby było miejsce dla wszystkich. W 1970 r. został wyrzucony z Kaokoveld jako rzekome zagrożenie dla bezpieczeństwa, a następnie spędził rok zajmując się ochroną przyrody i traktowaniem rdzennej ludności w Australii, przez dwa lata uprawiał farmę w Rodezji i wykonał pionierską pracę w zakresie edukacji ekologicznej dla czarnej młodzieży w RPA.
W końcu udało mu się wrócić do Afryki Południowo-Zachodniej w 1978 roku i stamtąd rozpoczął pracę swojego życia, aby ocalić resztki bogatej dzikiej przyrody Kaokoveld, zdewastowanej przez różnych nielegalnych myśliwych. I udało mu się, choć zajęło to jemu i jego partnerce, dr Margaret Jacobsohn, 27 lat.
Zdobyli jedne z głównych światowych nagród w dziedzinie ochrony przyrody, północno-zachodnia Namibia jest popularnym celem turystycznym, a dzika przyroda Kaokoveld powróciła z krawędzi wirtualnego wyginięcia, a tysiące ludzi skorzystało z powiązań, które stworzyli między rozwojem społeczności a zarządzaniem zasobami naturalnymi. ".
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)