Ocena:

W recenzjach można znaleźć zarówno słowa uznania, jak i krytyki pod adresem najnowszej książki Michaela Aye'a z jego żeglarskiej serii. Wielu czytelników cieszy się z rozwoju postaci i dokładności historycznej, ale niektórzy wyrażają rozczarowanie z powodu trzymającej w napięciu fabuły i włączenia do niej nieletnich scen miłosnych.
Zalety:Dobrze napisana, z dobrze rozwiniętymi postaciami, informacyjna i historycznie dokładna, przyjemna dla fanów serii i zawierająca interesujące nowe postacie.
Wady:Nie tak trzymająca w napięciu jak wcześniejsze części, rozpraszająca poezja, nieletnie sceny miłosne, niespójne użycie brytyjskich i amerykańskich terminów angielskich, a niektórzy czytelnicy mieli problemy z odniesieniami historycznymi.
(na podstawie 9 opinii czytelników)
Jest rok 1781 i wojna z koloniami nie układa się po myśli Brytyjczyków. Admirał Rodney napadł na holenderską wyspę Saint Eustatius, zdobywając wielką fortunę w postaci skarbu.
Wysyła dużą część swojej floty z powrotem do Anglii jako eskortę dla statku ze skarbem, co powoduje poważne konsekwencje później, gdy jego statki są najbardziej potrzebne. Wiceadmirał Lord Gilbert Anthony zostaje odwołany do Anglii w celu wykonania nowego zadania i sprowadza swoją eskadrę, w tym młodszego brata kapitana Gabriela "Sir Gabe" Anthony'ego, któremu powierzono dowództwo Ares, francuskiej nagrody. Jest to razee, szybka i silnie uzbrojona fregata z czterdziestoma czterema działami.
Podczas pobytu w Anglii życie Gabe'a jest zagrożone, a pomaga mu bezdomny włóczęga, z którym się zaprzyjaźnił. Chłopiec jest ciężko ranny, a kiedy zdrowieje, wujek Gabe'a, Dagan, odkrywa, że chłopiec jest kimś więcej, niż się wydaje.
Tajny Departament Służb Zagranicznych prosi o przydzielenie Gabe'a do transportu swoich agentów po Karaibach. Po powrocie na Antiguę Gabe niespodziewanie trafia na angielską siatkę szpiegowską.
Walka z Amerykanami, Francuzami, Hiszpanami, a teraz Holendrami wystawia jego statek i załogę na największą próbę w historii. Czy Gabe, jako kapitan, wytrzyma tę próbę?