Ocena:
Książka zawiera dokładną i wciągającą biografię architektów Henry'ego Hobsona Richardsona i Fredericka Law Olmsteda, badając ich znaczący wkład w amerykańską architekturę i projektowanie krajobrazu poprzez ich wspólną przyjaźń. Podkreśla ich innowacje i trwały wpływ na planowanie i projektowanie urbanistyczne, służąc jednocześnie jako wnikliwy przewodnik turystyczny dla entuzjastów ich pracy.
Zalety:⬤ Dobrze zbadana i dobrze napisana
⬤ wciągająca i przejrzysta proza
⬤ podkreśla współpracę i indywidualny wkład obu architektów
⬤ służy jako przydatny przewodnik turystyczny
⬤ bogaty w kontekst historyczny
⬤ inspirujące relacje z ich prac, które wciąż istnieją i mają wpływ na współczesny design.
⬤ Przyznanie przez autora, że początkowo chciał skupić się wyłącznie na Richardsonie, może sugerować brak równowagi w prezentacji
⬤ może potencjalnie bardziej spodobać się czytelnikom już zaznajomionym z tematami
⬤ niektórzy czytelnicy mogą uznać głębię szczegółów za przytłaczającą podczas szybkiej lektury.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Architects of an American Landscape: Henry Hobson Richardson, Frederick Law Olmsted, and the Reimagining of America's Public and Private Spaces
Podwójny portret pierwszego wielkiego architekta Ameryki, Henry'ego Hobsona Richardsona, i jej najlepszego projektanta krajobrazu, Fredericka Law Olmsteda - oraz ich ogromny wpływ na Amerykę.
Gdy naród podnosił się po kataklizmie wojny, dwaj tytani designu głęboko wpłynęli na to, jak Amerykanie weszli w interakcję z otaczającym ich światem zbudowanym i naturalnym poprzez swoją pionierską pracę w dziedzinie architektury i projektowania krajobrazu.
Frederick Law Olmsted jest powszechnie szanowany jako pierwszy i najlepszy amerykański twórca parków i ekolog, siła stojąca za Central Parkiem na Manhattanie, Prospect Parkiem na Brooklynie, parkiem Biltmore w Asheville, dziesiątkami parków w całym kraju oraz ochroną Yosemite i wodospadu Niagara. Jednak jego bliski przyjaciel i czasami współpracownik, Henry Hobson Richardson, został dziś prawie całkowicie zapomniany, pomimo jego ogromnego wpływu na amerykańską architekturę - od kultowego kościoła Trójcy Świętej w Bostonie, przez hurtownię Marshall Field w Chicago, po styl gontowy i szalenie popularny "otwarty plan", który wymyślił dla domów rodzinnych. Indywidualnie tworzyli uwielbiane budynki i przestrzenie publiczne. Razem połączyli naturalne krajobrazy z konstrukcjami budowlanymi na stacjach kolejowych i w bibliotekach publicznych, co pomogło w zmianie amerykańskiego życia z zatłoczonych miast na rozwijające się przedmieścia w całym kraju.
Mały, powściągliwy Olmsted i namiętny, falstaffowski Richardson nie mogliby mieć bardziej odmiennych charakterów, ale ich wrażliwość była ściśle dopasowana. Opisując ich krzyżujące się życie i pracę w kontekście powojennej odnowy narodu, Hugh Howard ujawnia, w jaki sposób ci dwaj mężczyźni stworzyli oryginalne, ogólnoamerykańskie idiomy w architekturze i krajobrazie, które do dziś wpływają na to, jak cieszymy się naszymi przestrzeniami publicznymi i prywatnymi.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)