Ocena:

Książka „Guwernantka” przedstawia przejmujące spojrzenie na doświadczenia Belgów podczas I wojny światowej, głównie za pośrednictwem dziennika. Podczas gdy wstęp jest znany ze swojej szerszej atrakcyjności, wpisy do dziennika szczegółowo opisują surowe realia, z którymi musieli się zmierzyć ci, którzy pozostali w Belgii podczas niemieckiej okupacji. Recenzje podkreślają wytrwałość ludzkiego ducha w obliczu wojennych przeciwności.
Zalety:⬤ Oferuje unikalne spojrzenie na I wojnę światową z belgijskiego punktu widzenia.
⬤ Wstęp jest dobrze przyjęty i zapewnia dobre tło badawcze.
⬤ Podkreśla odporność jednostek w trudnych czasach.
⬤ Cenna dla badaczy i osób zainteresowanych codziennym życiem podczas wojny.
⬤ Zawiera prawdziwe relacje z życia, które zwiększają emocjonalny wpływ.
⬤ Format pamiętnika może mieć ograniczoną ogólną atrakcyjność.
⬤ Większość treści koncentruje się na konkretnych codziennych doświadczeniach, co może nie zainteresować wszystkich czytelników.
⬤ Wymaga zainteresowania relacjami historycznymi lub pamiętnikami kobiet, aby w pełni docenić.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
An English Governess in the Great War: The Secret Brussels Diary of Mary Thorp
Pewna Angielka bez szczególnej sławy, mieszkająca w Brukseli w czasie I wojny światowej, założyła tajny dziennik we wrześniu 1916 roku. Wiedząc, że jej przemyślenia mogą narazić ją na niebezpieczeństwo ze strony niemieckich władz, nigdy nie wpisała do niego swojego nazwiska i uciekała, by go ukryć za każdym razem, gdy "Boches" przychodzili na inspekcję domu. Pamiętnik przetrwał wojnę i trafił do belgijskiego archiwum, zapomniany na prawie sto lat, dopóki historycy Sophie De Schaepdrijver i Tammy M. Proctor nie odkryli go i niezwykłej kobiety, która go napisała: Mary Thorp, angielska guwernantka w średnim wieku pracująca dla zamożnej belgijsko-rosyjskiej rodziny w Brukseli.
Jako cudzoziemka i kobieta, Mary Thorp oferuje unikalne okno na życie pod niemiecką okupacją w Brukseli (największym okupowanym mieście I wojny światowej) oraz w niepewnych początkach pokoju. Jej pamiętnik opisuje ryk armat w środku nocy, kolejki po żywność i zapasy w sklepach, jej pracę dla wojennej organizacji charytatywnej, wiadomości od internowanego chrześniaka w Niemczech, a także eleganckie kolacje z wpływowymi dyplomatami i postępy w nauce jej ukochanych podopiecznych.
Ostre i słodko-gorzkie refleksje Mary Thorp świadczą o codziennych trudach życia pod okupacją wroga, komentują wydarzenia wojenne w miarę ich rozwoju, a ostatecznie stanowią osobistą historię o samowystarczalności i wytrwałości. Dogłębny komentarz De Schaepdrijvera i Proctora sytuuje tę niezwykłą kobietę w jej złożonym kontekście politycznym, społecznym i kulturowym, zapewniając tym samym niezwykłą szansę na zaangażowanie się w Wielką Wojnę na poziomie intymnym i osobistym.