Ocena:
Książka stanowi kompleksowe studium czarnego buntu przeciwko rasizmowi i brutalności policji, zmieniając historyczne wydarzenia często określane jako „zamieszki” jako uzasadnione akty buntu. Elizabeth Hinton szczegółowo opisuje uporczywość takich powstań od lat 60. do 70. i omawia czynniki społeczno-polityczne, które przyczyniły się do spadku ich częstotliwości. Narracja jest poparta szeroko zakrojonymi badaniami i krytyczną analizą kontekstu historycznego, podkreślając znaczenie zrozumienia tych wydarzeń w świetle trwających niesprawiedliwości społecznych.
Zalety:Książka jest dobrze zbadana i pouczająca, oferując cenny wgląd w historię czarnego buntu i działań policyjnych. Wielu recenzentów chwaliło styl pisania Hinton, jej zdolność do jasnego przedstawiania faktów i jej wysiłki, by rzucić światło na często pomijane aspekty protestów na rzecz praw obywatelskich. Książka jest opisywana jako niezbędna lektura do zrozumienia współczesnych kwestii społecznych i spuścizny policji w Ameryce.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że książce brakuje dogłębnej analizy i skrytykowali ją za brak wystarczających dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Wspomniano również o potencjalnej stronniczości w perspektywie autora i obawach związanych z niejasnymi definicjami kluczowych terminów, takich jak „bunt”. W kilku recenzjach zwrócono uwagę na fizyczny stan książki po jej dostarczeniu.
(na podstawie 18 opinii czytelników)
America on Fire: The Untold History of Police Violence and Black Rebellion Since the 1960s
To, co rozpoczęło się wiosną 2020 r. jako lokalne protesty w odpowiedzi na zabicie George'a Floyda przez policję w Minneapolis, szybko przerodziło się w masowy ogólnokrajowy ruch. Miliony, głównie młodych ludzi, wyzywająco wylały się na ulice kraju, domagając się położenia kresu brutalności policji i szerszym, systemowym represjom wobec osób czarnoskórych i innych osób kolorowych. Dla wielu obserwatorów protesty te wydawały się nie mieć precedensu w swojej skali i wytrwałości. Jednak, jak pokazuje uznana historyczka Elizabeth Hinton w książce America on Fire, wydarzenia z 2020 roku miały wyraźnych prekursorów - a każda próba zrozumienia naszego obecnego kryzysu wymaga rozliczenia się z niedawną przeszłością.
Nawet w następstwie Donalda Trumpa wielu Amerykanów uważa dekady od czasu ruchu na rzecz praw obywatelskich w połowie lat 60. za historię postępu w kierunku większej integracji i równości. Rozległa narracja Hintona odkrywa zupełnie inną historię, zabierając nas w niepokojącą podróż z Detroit w 1967 roku i Miami w 1980 roku do Los Angeles w 1992 roku i później, aby nakreślić trwałość rasizmu strukturalnego i jedną z jego głównych konsekwencji, tak zwane zamieszki miejskie. Hinton oferuje krytyczną korektę: słowo zamieszki było niczym innym jak rasistowskim tropem stosowanym do wydarzeń, które można właściwie rozumieć jedynie jako bunty - wybuchy zbiorowego oporu wobec nierównego i brutalnego porządku. Jak sugeruje, jeśli bunt i warunki, które go wywołały, nigdy nie zniknęły, optymistyczna historia Stanów Zjednoczonych post-Jim Crow nie jest już aktualna.
Czarny bunt, jak pokazuje America on Fire, narodził się w odpowiedzi na biedę i wykluczenie, ale przede wszystkim w reakcji na przemoc ze strony policji. W 1968 roku prezydent Lyndon Johnson rozpoczął "wojnę z przestępczością", wysyłając zmilitaryzowane siły policyjne do zubożałych czarnych dzielnic. W obliczu rosnącej inwigilacji i brutalności, mieszkańcy rzucali kamieniami i koktajlami Mołotowa w funkcjonariuszy, plądrowali lokalne firmy i dewastowali wyzyskiwane instytucje. Hinton opiera się na ekskluzywnych źródłach, aby odkryć wcześniej ukrytą geografię przemocy w mniejszych amerykańskich miastach, od Yorku w Pensylwanii, przez Cairo w Illinois, po Stockton w Kalifornii.
Główna lekcja płynąca z tych wybuchów - że przemoc policyjna niezmiennie prowadzi do przemocy w społeczności - wciąż umyka decydentom, którzy reagują poprzez dalszą kryminalizację całych grup zamiast zajmować się przyczynami społeczno-ekonomicznymi. Rezultatem są ogromnie rozbudowane systemy policyjne i więzienne, które kształtują dziś życie tak wielu Amerykanów. Przedstawiając nowe ramy dla zrozumienia długotrwałych konfliktów w naszym kraju, Ameryka w ogniu jest również ostrzeżeniem: bunty z pewnością będą kontynuowane, chyba że policja nie będzie już wzywana do radzenia sobie z konsekwencjami ponurych warunków poza ich kontrolą i dopóki opresyjny system nie zostanie ostatecznie przekształcony w oparciu o zasady sprawiedliwości i równości.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)