Ocena:
Książka o pracy inspektora RSPCA otrzymała pozytywne opinie za zabawną i dobrze napisaną treść, a czytelnicy docenili jej humor i łatwość czytania. Jednak niektóre recenzje krytykowały książkę za recykling treści z poprzedniej pracy autora pod inną nazwą.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i interesująca
⬤ humorystyczne anegdoty
⬤ łatwa w czytaniu
⬤ dobra mieszanka opowiadań
⬤ polecana przez wielu czytelników
⬤ świetna do swobodnej lektury
⬤ otrzymana w doskonałym stanie.
⬤ Zawiera przetworzoną treść z innej książki autora pod innym pseudonimem
⬤ niektóre fragmenty wydają się znajome i mniej oryginalne
⬤ kilka recenzji oceniło ją jedynie jako „ok”.
(na podstawie 16 opinii czytelników)
An Alligator in the Bathroom...and Other Stories: Memoirs of an Rspca Inspector in Yorkshire
CZŁOWIEK POWINIEN BYĆ NAJLEPSZYM ZWIERZĘCIEM. ALE KAŻDA Z TYCH PRAWDZIWYCH HISTORII POKAZUJE, JAK BEZSENSOWNY MOŻE BYĆ TEN POMYSŁ.
Kiedyś pracę Cartera Langdale'a można było podsumować w prosty sposób: rozwiązywać każdy problem, który ma cokolwiek wspólnego ze zwierzętami. Przed swoim domem w Yorkshire miał oficjalną mosiężną tablicę RSPCA. Był lokalną postacią, podobnie jak lekarz lub dentysta, wiejska listonoszka, wikary, weterynarz lub przedsiębiorca pogrzebowy, a czasami musiał być wszystkim po trochu.
Po służbie? Nie ma czegoś takiego. Ludzie pukali do drzwi i przedstawiali Langdalesowi miot kociąt, ranną sowę, wszelkiego rodzaju bezpańskie zwierzęta - lisy, borsuki, młode wydry, jeże. Niektórzy ludzie byli szczerze zaniepokojeni, inni przesadnie; niektórzy widzieli wygodny sposób na pozbycie się niewygodnego zwierzęcia.
Carter nigdy nie wiedział, co może się wydarzyć. Mogła to być krowa, która utknęła w wąwozie, pies w osadzie borsuków, gęś na parkingu pubu lub żółw próbujący przejść przez ulicę. Może to być oskarżenie o okrucieństwo lub, co gorsza, plotka o okrucieństwie. Może to być kot na drzewie, uciekająca anakonda, uciekająca papużka falista lub ktoś, kto trzymał pięć kóz i konia w jadalni.
Byli też przestępcy zajmujący się dziką przyrodą: kopacze borsuków, zbieracze ptasich jaj, tropiciele ptaków, truciciele ptaków-ofiar. Byli też obserwatorzy UFO, przekonani, że widzieli Fantomową Czarną Panterę z Cleckuddersfax, i było wszystko pomiędzy, od małpy po morświna i z powrotem.
Niektóre historie wywołują śmiech, a inne płacz. Ale wszystkie są opowiedziane z wielkim humorem i współczuciem. Dla każdego miłośnika zwierząt ta książka to uczta.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)