Ocena:
Książka „Black Architects in the USA” autorstwa Melvina Mitchella jest chwalona za swoją zawartość informacyjną i istotne tematy dotyczące historii i wyzwań stojących przed afroamerykańskimi architektami. Podczas gdy wielu czytelników chwali książkę za wciągającą fabułę i cenne spostrzeżenia, istnieją poważne obawy dotyczące jakości druku i doboru zdjęć w otrzymanych egzemplarzach.
Zalety:⬤ Pouczające i wciągające teksty
⬤ podkreślają historię afroamerykańskich architektów
⬤ aktualne i istotne dla bieżących kwestii społecznych
⬤ osobiste relacje i spostrzeżenia autora
⬤ podkreślają potrzebę sprawiedliwości projektowej i przystępnych cenowo mieszkań.
⬤ Problemy z kontrolą jakości druku
⬤ niektóre egzemplarze dotarły uszkodzone
⬤ słabej jakości zdjęcia o niskiej rozdzielczości.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
African American Architects: Embracing Culture and Building Urban Communities
Melvin Mitchell uważa, że otwarcie NMAAHC w 2016 r. sygnalizuje albo renesans czarnych architektów albo upadek czarnego korpusu architektów-praktyków w USA do 2040 r., jeśli nie wcześniej... wraz z upadkiem kulturowych, politycznych i przestrzennych przyczółków Czarnej Ameryki w dużych amerykańskich miastach.
Mitchell argumentuje w tej książce, że odwiecznemu kryzysowi mieszkaniowemu w Ameryce - który najdotkliwiej przejawia się w coraz szybszym wypieraniu Czarnych z amerykańskich miast - musi przeciwdziałać nowy postępowy ruch XXI wieku, który na nowo odkrywa modus operandi rewolucyjnej architektury opartej na konstrukcji wdrożony 100 lat temu przez Bookera T. Washingtona. Mitchell uważa, że Washington ukończył budowę kampusu Tuskegee Institute jako przeciwwagę dla budowy przez Amerykę "Białego Miasta", czyli Wystawy Światowej w Chicago w 1893 r., 600 mil na północ od Chicago w stanie Illinois.
"Dzisiejsi afroamerykańscy (i afrykańscy) architekci jako projektanci i gawędziarze - czego przykładem są genialni architekci NMAAHC - są niezbędni, ale nie wystarczający. Równie ważne jest skrzydło architektów nowej generacji jako "budowniczych społeczności miejskich". Oba skrzydła muszą połączyć siły z politycznym, kulturalnym i biznesowym przywództwem Czarnej Ameryki w dążeniu do ekonomicznej przebudowy miast na skalę Planu Marshalla. Te ciężko zdobyte ziemie są tracone w coraz szybszym tempie na rzecz masowo destrukcyjnej gentryfikacji, znanej wcześniej jako odnowa miejska - usuwanie Murzynów ".
To, czy grupa Afroamerykanów może aspirować do budowania nowych 10-tysięcznych miast lub wolnostojących 100-tysięcznych miast - z dużym prawdopodobieństwem zamieszkiwanych w większości przez czarnoskórych - i nie zostać uznana za czarnoskórych separatystów lub antyintegracjonistów, jest ogromnym znakiem zapytania. Kwestia ta musi zostać rozwiązana poprzez działania".
Mitchell argumentuje, że centralnym elementem nowej "architektury" musi być dostosowanie się do potrzeb Czarnej Ameryki w zakresie znacznego wzrostu własności domów i firm oraz tworzenia bogactwa. Wymaga to masowej przebudowy typu "Buy the Block" w czarnej Ameryce. Dziś musi to oznaczać dosłowne wybudowanie co najmniej miliona nowych przystępnych cenowo mieszkań w czarnej Ameryce przez czarną Amerykę do 2030 roku. Środki do osiągnięcia takiego księżycowego strzału znajdują się w istniejącym i powstającym postępowym ustawodawstwie.
Amerykańska ustawa o mieszkalnictwie i mobilności gospodarczej, Zielony Nowy Ład i ustawa o strefach możliwości muszą zostać wykorzystane wraz z bilionami dostępnych dolarów publicznych, funduszami private equity i bogactwem czarnych nowobogackich, aby stworzyć i utrzymać zdominowany przez Afroamerykanów przemysł przystępnych cenowo mieszkań w miastach. To może nie być odpowiedź, ale z pewnością jest to jeden z kilku brakujących elementów.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)