
Przejrzyste, czułe wiersze w Existe, piątym zbiorze Lauri Robertson ze Spuyten Duyvil, nadal rozwijają się jako seria przemyśleń, które dosłownie pochodzą z wieży w dolinie Loary, „ogrodzie Francji”.
Ze swojego nowego domu poetka jako emigrantka-psychoterapeutka na emeryturze zajmuje się trudną sytuacją starzejących się „boomersów”, którzy są świadkami brutalnie uczłowieczonej, ale nieśmiertelnej planety.