2020/2030: Dekada rozwoju: dokąd zmierzamy?

Opinie czytelników

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.

Oryginalny tytuł:

2020/2030: The Decade of The Unfolding: where are we going?

Zawartość książki:

Nigdy w czasach nowożytnych, to znaczy po renesansie, historia nie była świadkiem tak skrajnego rewizjonizmu, jaki obserwujemy dzisiaj. Wszystko, co było nam drogie, jest obecnie kwestionowane: religia, rodzina, naród i zachodnie wartości chrześcijańsko-hellenistyczne.

Ten rewizjonizm dąży do zniszczenia tego wszystkiego pod pretekstem „postępowości”. Jesteśmy postępowi, jeśli lekceważymy wszystkie te tradycyjne wartości. Niemniej jednak jest coś bardzo złego w tym słowie, ponieważ słownik definiuje „postęp” jako poprawę.

Jak możemy ulepszyć takie pojęcia jak religia, rodzina, naród, osobisty wybór i wolność? Jakie są substytuty, jeśli w ogóle istnieją? Obecnie jesteśmy świadkami subtelnej lub nie tak subtelnej eradykacji wszystkich zasad i wartości, które ukształtowały naszą historię, nasze społeczeństwo, nasze indywidualne wolności i osobowość. „Nowy porządek świata” puka do naszych drzwi; wciąż nie jesteśmy świadomi jego konsekwencji.

Sugeruję, abyśmy przeczytali lub ponownie przeczytali powieść Orwella 1984, ponieważ teraz powinniśmy spodziewać się jej realizacji do, powiedzmy, 2030 roku, jeśli nie wcześniej. To, po Agendzie ONZ 2030, ID 2020 w pełni się urzeczywistni, w czym pomoże teraz pandemia „koronawirusa”, już przewidziana przez tych, którzy staną się niezwykle bogaci i potężni: elitę. Autor wykładał na kilku prestiżowych uniwersytetach w Stanach Zjednoczonych i za granicą.

Jego książki i artykuły mieszczą się w sferze myśli akademickiej, literatury porównawczej średniowiecza, renesansu i romantyzmu. Obecnie jest na emeryturze i podróżuje (przed chińskim wirusem) między Europą a Stanami Zjednoczonymi.