Ocena:

Książka „12 Kittens of Christmas” obraca się wokół wzruszającego romansu Killiana i Lewisa, którzy spotykają się, gdy Lewis potrzebuje miejsca do zamieszkania i przypadkowo zostaje rodzicem kilku kociąt. Dzięki wspólnym doświadczeniom w opiece nad kociętami odkrywają miłość i towarzystwo pośród humorystycznych i słodkich wyzwań. Opowieść jest przepełniona uroczymi momentami, wspierającymi postaciami pobocznymi i pisankami z innych dzieł autora.
Zalety:Czytelnicy chwalili tę czarującą i uroczą historię, porównując ją do przytulnej świątecznej lektury wypełnionej miłością i humorem. Bohaterowie są dobrze rozwinięci, a postacie poboczne dodają głębi i przyjemności. Kocięta są zachwycającym dodatkiem, wzmacniającym emocjonalne aspekty opowieści. Wielu czytelnikom podobały się pisanki nawiązujące do innych serii autorki, co sprawiło, że książka była przyjemna dla fanów.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że romantyczna więź między głównymi bohaterami była słabo rozwinięta i momentami niezgrabna, co prowadziło do braku emocjonalnej głębi. Niektórzy zauważyli, że historia kończy się nagle i zawiera dodatkowe treści, które sprawiają wrażenie wypełniaczy. Ponadto, niektórzy recenzenci wspomnieli o podtekstach politycznych, które umniejszały ich ogólną przyjemność z gry.
(na podstawie 46 opinii czytelników)
The 12 Kittens of Christmas
Killian Thornton lubi życie w centrum miasta, pracę w barze i spędzanie czasu z przyjaciółmi i społecznością. Dawno temu zrezygnował z namiętności - nie był stworzony do wielkich romansów i dramatycznych gestów. Pewnej nocy, w charakterystycznym akcie dobroci, Killian oferuje swoją kanapę, aby pomóc młodszemu bratu przyjaciela odnaleźć się w nowym mieście, a wszystko, co Killian myślał, że wie o sobie i swoim małym życiu, zostaje wywrócone do góry nogami.
Lewis Bernard, zabawny, dziwaczny facet szczęśliwy, że znalazł miejsce na kanapie Killiana, nie może uwierzyć w swoje szczęście. Po tym, jak został zmuszony do ucieczki z domu rodziców, obawiał się tego, co będzie dalej, ale Sacramento wydaje się traktować go dobrze. Oszałamiająco przystojny barman, który mieszka piętro niżej od swojego brata, oferuje Lewisowi swoją kanapę i nawet nie wzdraga się, gdy Lewis odkrywa dwa porzucone kocięta na pustej działce, gdy wracają do domu.
Rachunki za weterynarza, rachunki za karmę dla kotów, kuwety - nic z tego nie było w świątecznym planie Killiana, ale z zapałem wkracza do akcji, aby pomóc, ponieważ wszystkie schroniska wydają się być pełne, a Killian jest właśnie takim facetem. Ale kocięta mogą rozmnażać się szybciej niż króliki, a Killian i Lewis przypadkowo ratują coraz więcej kotów.
Lewis zaczyna panikować. Naprawdę chce lepiej poznać Killiana, ale z każdym aktem dobroci Lewis zakochuje się jeszcze bardziej, rujnując życie Killiana. Jak Killian może znaleźć czas, aby zakochać się w Lewisie i poprosić go, aby został, skoro są zalewani niszczycielskimi futrzanymi maszynami do robienia kupy, które wydają się potrzebować domu przed Bożym Narodzeniem?