Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 11 głosach.
10 Reasons Jesus Came to Die (Pack of 25)
Dlaczego Jezus Chrystus cierpiał i umarł? Uważam, że jest to najważniejsze pytanie XXI wieku. Oto dziesięć odpowiedzi z Biblii.
Jezus przyszedł, aby umrzeć... #10) Aby zniszczyć wrogość między rasami.
Podejrzliwość, uprzedzenia i poniżające postawy między Żydami i nie-Żydami w czasach biblijnych były równie poważne, jak dzisiejsza wrogość rasowa, etniczna i narodowa. Jezus umarł, aby stworzyć zupełnie nowy sposób pojednania ras: "zburzył (...) rozdzielający mur wrogości (...) wprowadzając pokój (...) przez krzyż" (Efezjan 2:14-16).
Niemożliwe jest zbudowanie trwałej jedności między rasami poprzez stwierdzenie, że wszystkie religie mogą się spotkać jako równie ważne. Bóg posłał swojego Syna na świat jako jedyny sposób na zbawienie grzeszników i pojednanie ras. Tylko wtedy, gdy rasy znajdą to pojednanie, będą się kochać i cieszyć sobą nawzajem.
#9) Nadanie małżeństwu jego najgłębszego znaczenia.
W Bożym zamyśle małżeństwa nigdy nie miały być nieszczęśliwe, a jednak wiele z nich jest. To właśnie czyni grzech... sprawia, że źle traktujemy siebie nawzajem. Jezus umarł, aby to zmienić. Wiedział, że Jego cierpienie sprawi, że najgłębsze znaczenie małżeństwa stanie się jasne. Dlatego Biblia mówi: "Mężowie, miłujcie żony, jak i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie" (Efezjan 5:25).
Bożym planem dla małżeństwa jest to, aby mąż kochał swoją żonę tak, jak Chrystus kocha swój lud, a żona odpowiadała tak, jak powinien to robić lud Chrystusa. Ten rodzaj miłości jest możliwy, ponieważ Chrystus umarł zarówno za męża, jak i za żonę.
#8) Pochłonięcie gniewu Bożego.
Prawo Boże wymagało: "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą i całą swoją mocą" (Pwt 6:5). Ale wszyscy kochaliśmy inne rzeczy bardziej. Tym właśnie jest grzech - znieważaniem Boga poprzez przedkładanie innych rzeczy nad Niego i postępowanie zgodnie z tymi preferencjami.
Powaga zniewagi wzrasta wraz z godnością osoby znieważonej. Ponieważ nasz grzech jest przeciwko Władcy Wszechświata, "zapłatą za nasz grzech jest śmierć" (Rzymian 6:23). Nie ukaranie go byłoby niesprawiedliwe. Dlatego Bóg posłał swojego Syna, Jezusa, aby odwrócił karę za grzech od nas do siebie. Bóg "umiłował nas i posłał Syna swego, aby był ubłaganiem" - zastępcą pochłaniającym gniew - "za nasze grzechy" (1 Jana 4:10).
Następnie Bóg publicznie zatwierdził dokonanie Chrystusa, wzbudzając Go z martwych, udowadniając sukces Jego cierpienia i śmierci.
#7) Abyśmy uniknęli przekleństwa prawa.
Nie było ucieczki od przekleństwa Bożego prawa. To było sprawiedliwe; byliśmy winni. Był tylko jeden sposób, aby być wolnym: ktoś musiał zapłacić karę. "Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem" (Galacjan 3:13).
Wymagania prawa zostały spełnione przez doskonałe przestrzeganie prawa przez Chrystusa, a jego kara została w pełni zapłacona przez Jego śmierć. Dlatego Biblia naucza, że usprawiedliwienie przed Bogiem nie opiera się na przestrzeganiu prawa: "Człowiek nie jest usprawiedliwiony z uczynków zakonu, lecz przez wiarę w Jezusa Chrystusa" (Galacjan 2:16). Naszą jedyną nadzieją jest to, że krew i sprawiedliwość Chrystusa zostaną zapisane na naszym koncie.
#6) Pojednanie nas z Bogiem.
Pojednanie, które musi nastąpić między człowiekiem a Bogiem, przebiega w obie strony. Pierwszym aktem Boga w pojednaniu nas ze sobą było usunięcie przeszkody, która oddzielała Go od nas - winy naszego grzechu. Podjął kroki, których my nie mogliśmy podjąć, aby usunąć swój własny osąd, posyłając Jezusa, aby cierpiał zamiast nas: "Gdy byliśmy nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna" (Rz 5:10). Pojednanie z naszej strony jest po prostu przyjęciem tego, co Bóg już uczynił, w sposób, w jaki otrzymujemy nieskończenie cenny dar.
#5) Pokazanie Bożej miłości do grzeszników.
Miara Bożej miłości jest pokazana przez stopień Jego ofiary w ratowaniu nas od kary za nasze grzechy: "Syna swego Jednorodzonego dał" (Jana 3:16). Gdy dodamy do tego przerażające ukrzyżowanie, które Chrystus zniósł, staje się jasne, że ofiara, jaką Ojciec i Syn złożyli, aby nas zbawić, była nieopisanie wielka.
Miara Jego miłości wzrasta jeszcze bardziej, gdy weźmiemy pod uwagę stopień naszej niegodności. "Bóg okazuje nam swoją miłość przez to, że gdy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł" (Rz 5:8). Nasz dług jest tak wielki, że tylko boska ofiara mogła go spłacić.
#4) Aby pokazać miłość Jezusa do nas.
Śmierć Chrystusa jest również najwyższym wyrazem tego, że "umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie" (List do Galacjan 2:20). To mój grzech odcina mnie od Boga. Jedyne, co mogę zrobić, to błagać o miłosierdzie.
Widzę Chrystusa cierpiącego i umierającego, "aby dać swoje życie na okup za wielu" (Mt 20:28). I pytam, czy jestem wśród tych "wielu"? I słyszę odpowiedź: "Kto w Niego wierzy, nie zginie, ale będzie miał życie wieczne" (Ew. Jana 3:16). Jezus zapłacił najwyższą możliwą cenę, aby dać mi - osobiście - największy możliwy dar.
#3) Aby zdjąć z nas potępienie.
Wielki wniosek z cierpienia i śmierci Chrystusa jest następujący: "Nie ma więc teraz potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie" (Rz 8:1). Być "w Chrystusie" oznacza być w relacji z Nim przez wiarę. Chrystus staje się naszą karą (której nie musimy ponosić) i naszą wartością przed Bogiem (na którą nie możemy zasłużyć).
Śmierć Chrystusa zapewnia wolność od potępienia tym, którzy wierzą, że Chrystus wykonał ich wyrok śmierci. Jest tak pewne, że nie mogą być potępieni, jak pewne jest, że Chrystus umarł.
#2) Aby przyprowadzić nas do Boga.
"Ewangelia" oznacza "dobrą nowinę" i wszystko kończy się na jednej rzeczy: na samym Bogu. Ewangelia jest dobrą nowiną o tym, że kosztem życia swojego Syna, Bóg uczynił wszystko, co konieczne, aby przyciągnąć nas do tego, co uczyni nas wiecznie i coraz bardziej szczęśliwymi - a mianowicie do Niego samego. "Chrystus (...) raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przywieść do Boga" (1 Piotra 3:18).
#1) Aby dać życie wieczne wszystkim, którzy w Niego wierzą.
Jezus jasno dał do zrozumienia, że odrzucenie życia wiecznego, które oferował, skutkowałoby nieszczęściem wieczności w piekle: "Kto nie wierzy, już jest potępiony.... gniew Boży ciąży na nim" (Jana 3:1).