Ocena:

Książka otrzymuje wysokie pochwały za przystępny styl pisania, humor i pomoc w zrozumieniu współczesnego języka angielskiego. Jest polecana jako krótka, ale skuteczna lektura, która oferuje cenne spostrzeżenia.
Zalety:Angażujący styl pisania, proste zdania, humorystyczny ton, pouczająca i przydatna treść, zachęca do jasności w komunikacji.
Wady:Nie wymieniono żadnych istotnych wad; jedynie zachęty do przeczytania książki mogą sugerować, że jest ona niezbędna do zrozumienia.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Bad Advice: The Most Unreliable Counsel Available on Grammar, Usage, and Writing
W Wielkiej Brytanii monarcha nigdy się nie myli. Za każdym razem, gdy władca publicznie upuści cegłę, w Pałacu Buckingham pojawia się funkcjonariusz, aby wyjaśnić, że Jej/Jego Królewskiej Mości "źle doradzono".
W ten sam sposób wiele rzeczy, w których się mylisz, nie jest twoją winą: źle ci doradzono. Nauczono cię przesądów na temat angielskiego, które nie mają podstaw w tym języku. Zostałeś skrępowany nadmiernymi uproszczeniami. Zostałeś poddany dziwacznym dyktatom ze strony rzekomych autorytetów.
Wiele z nich miało dobre intencje. Gramatycy z XVII i XVIII wieku, którym brakowało ugruntowanej gramatyki angielskiej, musieli ją wymyślić. Zwrócili się do łaciny, która cieszyła się prestiżem i miała ustaloną gramatykę, której uczono ich w szkołach, i próbowali dostosować do niej język angielski. Łacina jest jednak zupełnie innym rodzajem języka i źle do niej pasowała.
Inni starali się uporządkować język, wymyślając i egzekwując rozróżnienia i zakazy, rzadko kiedy z pożytkiem. (Spójrz na wpis over/more than).
Skończyliśmy z tym, co językoznawca Arnold Zwicky nazwał "regułami zombie", absurdalnymi regułami, które nie mają podstaw w języku i które były wielokrotnie obalane przez lingwistów i lepiej poinformowanych gramatyków, ale które krążą po salach lekcyjnych i redakcjach jak nieumarli.
Jak Henry Hitchings podsumował sytuację w The Language Wars, "Historia zaleceń dotyczących języka angielskiego... jest po części historią fałszywych reguł, przesądów, na wpół upieczonej logiki, jękliwie nieprzydatnych list, zaskakujących abstrakcyjnych stwierdzeń, fałszywych klasyfikacji, pogardliwego insiderstwa i nadużyć edukacyjnych".
Podobnie, porady dotyczące pisania w ogóle są naznaczone nadmiernymi uproszczeniami, połowicznymi radami i idiosynkratycznymi preferencjami - czasami dziwacznymi - podawanymi jako profesjonalizm.
Twoi nauczyciele, redaktorzy, mentorzy i przełożeni mają za co odpowiadać.
A ty musisz się wiele oduczyć. Zajrzyj do środka i zobacz.
Zachowałem zwięzłość porad. Jeśli potrzebujesz dalszych wyjaśnień w jakiejkolwiek kwestii, zajrzyj do mnie. Jeśli chcesz się ze mną kłócić, możesz spróbować.