Ocena:

Książka jest fascynującym pamiętnikiem, który zapewnia wnikliwą i emocjonalną relację z życia pilota Buccaneera podczas zimnej wojny. Jest chwalona za wciągającą narrację, żywe opisy i przejmujące zakończenie, dzięki czemu jest wysoce zalecana zarówno dla entuzjastów lotnictwa, jak i zwykłych czytelników.
Zalety:⬤ Doskonała narracja i wgląd w Królewskie Lotnictwo Marynarki Wojennej
⬤ wciągająca i pouczająca
⬤ pierwszoosobowa relacja jest wciągająca
⬤ nostalgiczna dla osób związanych z lotnictwem wojskowym
⬤ polecana dla fanów historii i lotnictwa.
Może być zbyt szczegółowa dla czytelników niezainteresowanych lotnictwem; tragiczne zakończenie może nie spodobać się każdemu.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
A Royal Navy Cold War Buccaneer Pilot: Flying the Famous Maritime Strike Aircraft
Jest to żywa i mocna opowieść o życiu na pokładzie ostatniego z naszych wielkich lotniskowców z czasów II wojny światowej, zmodernizowanego tak, aby służył ponadczasowo. Jest to opowieść o zimnej wojnie, która przekazuje próby i udręki związane z lataniem jednym z najbardziej lubianych samolotów wojskowych w historii.
Steve Kershaw dołączył do Royal Navy w 1963 roku. Rozpoczął szkolenie lotnicze w 1968 roku i przeszedł do Blackburn Buccaneer - światowej klasy odrzutowca uderzeniowego marynarki wojennej, który został zaprojektowany do bardzo szybkiego lotu na bardzo niskich wysokościach. W 1970 roku Steve dołączył do 800 Dywizjonu Lotniczego Marynarki Wojennej, który wyruszył na pokładzie HMS Eagle w swój ostatni epicki rejs.
Podróż na Daleki Wschód była daleka od bezproblemowej - samolot rozbił się w morzu, na pokładzie lotniskowca doszło do niszczycielskiej eksplozji, a następnie dwóch marynarzy zostało aresztowanych za morderstwo w Auckland. Nowy rok 1972 przyniósł wycofanie HMS Eagle ze służby i rozwiązanie 800 NAS.
Steve został przeniesiony do 845 Eskadry Lotniczej Marynarki Wojennej, w której latał helikopterami Wessex. Eskadra, zaokrętowana na HMS Hermes, wspierała komandosów Royal Marines podczas ich misji w górach Norwegii w ramach planów NATO dotyczących wojny europejskiej. W tym czasie helikoptery były w dziwny sposób sabotowane na pokładzie, a jeden z nich rozbił się w nocy w fiordzie.
Do 1974 roku HMS Ark Royal był ostatnim lotniskowcem stałopłatowym Royal Navy, na który Steve powrócił, by latać na Buccaneerach w 809 Dywizjonie. To właśnie w tym okresie brał udział w ćwiczeniach NATO w Norwegii i rejsie po Morzu Śródziemnym.
Po powrocie eskadra przygotowywała się do zawodów bombowych pomiędzy RAF-em i Royal Navy Buccaneers. W ramach tego Steve wykonał lot na niskim pułapie u wybrzeży Lincolnshire. Światło gasło, a on miał trudności z dostrzeżeniem celu przed sobą. Nie zauważył, że tracą wysokość. Samolot uderzył w morze. Steve i jego obserwator, David, zostali wyrzuceni do wody.
W tej książce historia Steve'a została opowiedziana przez jego syna, Simona, poprzez słowa jego ojca, zaczerpnięte z wielu listów wysłanych przez niego, oraz wspomnienia tych, którzy służyli u jego boku.