Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 7 głosach.
Farewell Chapelon
Kiedy statek towarowy Chapelon otrzymuje rozkaz wypłynięcia ze swojego macierzystego portu w Dunkierce zaledwie dwa dni przed Bożym Narodzeniem, jego załoga nie jest zadowolona. Nie dość, że ich nadzieje na świętowanie z bliskimi legły w gruzach, to jeszcze wiedzieli, że czeka ich wypłynięcie na wzburzone i niespokojne morze.
Podczas sztormu o niespotykanej dotąd sile, który ma miejsce u północno-wschodnich wybrzeży Anglii, statek doświadcza eksplozji w maszynowni, która pozostawia go niepełnosprawnym i zdanym na łaskę wściekłego wiatru wiejącego go w kierunku brzegu. Wysiłki mające na celu znalezienie holownika, który pomógłby Chapelon, okazują się bezowocne, a łódź ratunkowa i helikopter, które zostały wysłane, aby pomóc zagrożonemu statkowi i uratować jego załogę, same zostają przytłoczone okropnymi warunkami.
Kiedy uziemienie Chapelon staje się oczywistą i nieuchronną pewnością, przetrwanie jej załogi staje się zależne od lokalnej straży przybrzeżnej, która wymyśla plan ostatniej szansy.