
Memories of Hurricane Katrina and Other Musings
Jack O'Connor przez dwadzieścia jeden lat był funkcjonariuszem policji na Uniwersytecie Massachusetts. Po przejściu na emeryturę przeniósł się do Nowego Orleanu i został zatrudniony jako dyrektor ochrony sieci hoteli w Nowym Orleanie.
Był w hotelu, w którym mieszkał w centrum Nowego Orleanu, kiedy huragan Katrina uderzył i zdewastował miasto. O'Connor używa mieszanki poezji i prozy, aby opisać to, co widział, słyszał i czuł podczas wielkiej katastrofy. Opowiada nie tylko o zniszczeniach i horrorze, ale także pokazuje dobroć człowieka, którą wydobyła ta tragedia.
Opisuje również, w jaki sposób wydarzenie, które przyniosło tysiącom ludzi tyle bólu i cierpienia, przyniosło także kilka bardzo pozytywnych zmian w jego życiu. Dom Mówią, że dom jest tam, gdzie serce.
Nie wątpię, że to prawda. Czy wiesz, co to naprawdę oznacza? Mój dom jest naprawdę w Nowym Orleanie.
Podczas gdy Katrina spustoszyła Nowy Orlean, a ja patrzyłem na to z zafascynowanym zdumieniem, widziałem tylko jej moc i dziką furię, która rozgrywała się na bardzo małej scenie. W ciągu następnych dni i tygodni, Kiedy zobaczyłem zniszczenia, które zostały dokonane, Gorzkie łzy spłynęły po moich policzkach, Gdy zobaczyłem samą duszę wyrwaną z mojego domu...