
Dirty Games Trilogy
Dirty Sexy Player.
Nie powinienem był jej pragnąć.
To była głupia gra, w którą graliśmy. Sposób dla niej, by dostać spadek, a dla mnie, by wyrwać się spod kciuka Donovana.
Nawet jej nie lubiłem.
Nie powinienem marzyć o tym, żeby ją przelecieć. Ani fantazjować o tym, jak wyglądałaby ujeżdżając mnie. Ani zastanawiać się, czy całuje tak okrutnie, jak walczy.
Nie miałem się w niej zakochać.
Miałem się tylko z nią ożenić.
Dirty Sexy Games.
Nie miałam dla niego żadnego planu.
Był środkiem do celu, obejściem okrutnych warunków testamentu mojego ojca, który pozwolił mi odziedziczyć jego firmę.
Nie planowałam się w nim zakochać.
Nie planowałam cieszyć się każdą minutą naszego ślubu, nie planowałam wykrzykiwać jego imienia tyle razy tej nocy, nie planowałam seksownych igraszek podczas naszego miesiąca miodowego.
On nie planował, że jego sekrety wyjdą na jaw.
I żadne z nas nie planowało złamanego serca.