
Torpenhow Dreams, Level 3: Is life a game, and are we but players?
Coś zgniło w pierwotnym sercu lasu.
Ledwo przetrwawszy spowite mgłą okropności swojej pierwszej udanej próby zamknięcia jednej z "szczelin rzeczywistości" zagrażających dalszemu istnieniu świata Torpenhow, Will z niecierpliwością czeka na okres relaksu.
Na szczęście tym razem szczelina, z którą przyszło mu się zmierzyć, znajduje się w zupełnie innym miejscu - w samym sercu jednego z podstawowych elementów świata fantasy: Lochu!
Jednak Stary Las Glenmorgan jest daleki od "standardowego" dzikiego lochu. Większość lochów jest starożytna, podczas gdy ten pojawił się pozornie znikąd i na tyle niedawno, że był prawie w żywej pamięci. Co więcej, ma specyficzne warunki dostępu, które sprawiają, że "zagłębianie się" jest naprawdę karzącą próbą. Niemniej jednak nie powstrzymuje to lokalnej Gildii Poszukiwaczy Przygód przed prowadzeniem dobrze prosperującego biznesu wspierającego grupy na tyle odważne, by wydobywać z niego zasoby.
Mimo to...
Krążą pogłoski o "zielonym duchu", który od czasu do czasu jest dostrzegany przez grupy zagłębiające się w leśne głębiny, a im głębiej się schodzi, tym dziwniejsze i bardziej dziwaczne są zielone formy życia, które można napotkać.
Dlaczego pojawił się loch? Kim jest duch? Co dokładnie dzieje się w lesie? Czy to wszystko ma związek ze szczeliną? Aby się tego dowiedzieć, Will będzie musiał jeszcze raz przepasać swoje lędźwie i postawić swoje życie na szali. Na szczęście nadal ma wielu lojalnych przyjaciół, którzy mogą pomóc mu przetrwać wystarczająco długo, aby poznać prawdę...
Opowieść o niechętnym "bohaterze" w świecie, który dosłownie pęka w szwach, jest kontynuowana w 3. tomie Marzeń Torpenhow!