Ocena:

Książka „The Show That Never Ends” autorstwa Dave'a Weigela stanowi retrospektywę rocka progresywnego, przedstawiając jego powstanie, upadek i kontekst kulturowy otaczający ten gatunek. Chociaż jest chwalona za kompleksowe podejście i zabawne anegdoty, spotkała się z krytyką za organizację, pominięcie kluczowych zespołów oraz kwestie związane z jakością pisania i edycją.
Zalety:⬤ Pełne szacunku i dogłębne potraktowanie gatunku rocka progresywnego, dostarczające historii zarówno znanych, jak i mniej znanych zespołów.
⬤ Dobrze zbadany i wnikliwy, z przyjemnymi anegdotami i kontekstem historycznym.
⬤ Przemawia zarówno do zagorzałych fanów, jak i ogólnych entuzjastów muzyki, którzy chcą dowiedzieć się więcej o gatunku.
⬤ Podkreśla znaczenie rocka progresywnego w krajobrazie muzycznym późnych lat 60. i 70.
⬤ Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że tekst jest zdezorganizowany, brakuje mu spójności, a czasami jest źle zredagowany, z częstymi błędami edycyjnymi.
⬤ Niewystarczająco wyczerpujący dla fanów hardcore'u, z ważnymi zespołami, takimi jak Caravan i Pink Floyd, którym poświęcono niewiele uwagi.
⬤ Nacisk na negatywne aspekty i krytykę rocka progresywnego ze strony współczesnych krytyków umniejsza pozytywnemu przedstawieniu gatunku.
⬤ Styl pisania jest czasami uważany za uproszczony i nie zagłębia się głęboko w teorię muzyczną.
(na podstawie 123 opinii czytelników)
The Show That Never Ends: The Rise and Fall of Prog Rock
The Show That Never Ends to ostateczna historia niezwykłego rozkwitu i upadku rocka progresywnego („prog”). Uosabiany przez takie klasyczne, zajmujące czołowe miejsca na listach przebojów zespoły jak Yes, Genesis, Pink Floyd, Jethro Tull i Emerson Lake & Palmer, wraz z takimi następcami jak Rush, Marillion, Asia, Styx i Porcupine Tree, progres sprzedał setki milionów płyt. Wprowadził do głównego nurtu albumy koncepcyjne, odjechane okładki, szalone sygnatury czasowe, nagrywanie wielościeżkowe i inscenizację tak bombastyczną, że została sparodiowana w klasycznym filmie This Is Spinal Tap.
Z ogromną wiedzą na temat tego, co Rolling Stone nazwał „rozkosznie dekadenckim gatunkiem, którego punkom nie udało się zabić”, dostępem do kluczowych ludzi, którzy tworzyli muzykę i pasją prawdziwego entuzjasty, dziennikarz Washington Post, David Weigel, opowiada historię progresu w całej jego pompie, kreatywności i nadmiarze.
Weigel wyjaśnia dokładnie, co było "progresywne" w prog rocku i jak jego złożoność i eksperymentalizm powstały z takich prekursorów jak Beach Boys Pet Sounds i The Beatles Sgt. Pepper. Śledzi popularność progresu od ogromnego sukcesu "Whiter Shade of Pale" Procol Harum i "Nights in White Satin" Moody Blues w 1967 roku. Ujawnia, w jaki sposób powstały najlepiej sprzedające się, epokowe albumy progresywne, w tym The Dark Side of the Moon, Thick as a Brick i Tubular Bells. Bada również pojawienie się nowych instrumentów w progresywnej mieszance, takich jak syntezator, flet, mellotron i - słynna - gitara z podwójną szyjką.
The Show That Never Ends jest wypełniony szczerymi wspomnieniami sławnych muzyków progresywnych. Zawiera również niezapomniane portrety producentów, empresarios i techników, takich jak Richard Branson, Brian Eno, Ahmet Ertegun i Bob Moog.
Ostatecznie Weigel broni progresu przed ogromną drwiną, jaką otrzymał przez pokolenie, i ujawnia nowy szacunek krytyków i popularność, jaką osiągnął we współczesnym odrodzeniu.