Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
The Sheepmen's Daughters: A SciFi Romantic Thriller
Tytuł jest pierwszą wskazówką co do gatunku tej historii: owce!
Ale w XXI-wiecznym świecie owce są prawdopodobnie stosunkowo nieznanym gatunkiem dla większości czytelników. Rzućmy więc okiem na historię tych fascynujących stworzeń.
Owce, gatunek Ovis Aries, po raz pierwszy pojawiły się w Mezopotamii około 3000 r. p.n.e.. Stamtąd stały się zwierzętami handlowymi zmierzającymi do Afryki Północnej i Europy. Owce zostały po raz pierwszy uwiecznione około 500 r. p.n.e. w wierszach i pismach Greków, takich jak Wergiliusz, Kolumela i inni. Do tego czasu liczba hodowanych tam owiec przekroczyła 10 000, ponieważ wełna stała się popularnym i cenionym instrumentem handlowym.
Hiszpańskie owce Churro przybyły do Ameryki wraz z Krzysztofem Kolumbem w 1492 roku. Następnie pojawiły się w Afryce Południowej, a owce Cape Fat Tail w Australii. W połowie XIX wieku w Australii żyło ponad 30 000 owiec. Jedna owca produkowała ponad 4. 5 kg rocznie. Ta ilość pozwalała na wyprodukowanie 6 swetrów, 3 garniturów i spodni oraz wystarczającej ilości wełny na pokrycie bardzo dużej sofy. Następnie było mięso, takie jak baranina, kotlety, udziec jagnięcy i oczywiście mleko. Choć jest zdrowe i łatwiejsze do strawienia, jest sezonowe, a jego udoskonalenie wymagało nowoczesnej nauki o mleczarstwie.
Sery z bogatego mleka owczego to przysmaki, takie jak Feta, Romano, Roquefort i ogólny "kozi ser". Aby utrzymać naszą skórę w czystości i miękkości, z owczego mleka wytwarzano szeroką gamę ładnie pachnących mydeł.
Ale jak pokazuje ta opowieść SciFi, owce były często wykorzystywane do innych czynności, które były źle widziane przez ich Stwórcę. To dzieło fikcji korzysta z szerokiej swobody, aby przedstawić to, co wielu uważa za wiarygodną, współczującą i boską historię transformacji tego złośliwego gatunku.
Dodatkowo, podczas tej podróży można spotkać kilka bardzo interesujących osobowości. Smacznego!
Autor ukończył niewielki college związany z kościołem, duży uniwersytet stanowy i studiował na kilku Ivy League i zagranicznych uniwersytetach. "Studia akademickie pomagają złagodzić moją obsesyjną ciekawość i kierują mnie na dziwne wyprawy i ciekawych ludzi robiących ciekawe rzeczy w ciekawych miejscach". Zajmował stanowiska kierownicze w dużych międzynarodowych firmach badawczych i nadal jest poszukiwany za swoje opinie i cytaty w mediach.
I jak Jim Williams powiedział Johnowi Berendtowi w Midnight in the Garden of Good and Evil, jeden z prawdziwych prawników Jima Williamsa powiedział autorowi: "Naprawdę podobała mi się twoja książka".
Obecnie mieszka na szczycie góry w Tennessee, samotnie, z wyjątkiem duchów z jego poprzednich przygód.