Ocena:

Książka „The Greatest Escape” to fascynująca relacja ojca autora, oficera lotnictwa Josepha „Harry'ego” Barratta, szczegółowo opisująca jego doświadczenia podczas II wojny światowej, w tym jego wstrząsającą podróż jako nawigatora bombowca Halifax, jego schwytanie, złe traktowanie i ostateczne wyzwolenie. Narracja łączy osobiste anegdoty, badania historyczne i głęboki emocjonalny związek z tematem, dzięki czemu jest to zarówno edukacyjna, jak i wciągająca lektura.
Zalety:⬤ Wciągająca i dobrze zbadana narracja
⬤ relatywny i humanizujący portret ojca autora
⬤ emocjonalna i trzymająca w napięciu relacja o przetrwaniu
⬤ unika gloryfikacji wojny
⬤ zapewnia wgląd w brutalność wojny
⬤ pasjonujący projekt odzwierciedlający ponad 20 lat badań.
Niektórzy czytelnicy mogą uznać szczegółowy kontekst historyczny i tragedię wojny za zbyt ciężkie; specyfika osobistych anegdot może nie spodobać się tym, którzy szukają szerszych historii wojskowych.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
The Greatest Escape: A Bomber Command Navigator's Story of Survival in Nazi Germany
Jest to historia wojennego bombowca, jego załogi i kuszącej historii detektywistycznej, która rozwijała się przez prawie ćwierć wieku intensywnych badań. Jest to również historia odwagi, hartu ducha i wytrwałości oraz woli przetrwania jednego człowieka wbrew pozornie niemożliwym do pokonania przeciwnościom.
Nie można lekceważyć przerażającego wskaźnika strat Bomber Command podczas II wojny światowej. Spośród 120 000 młodych załóg, które służyły w Bomber Command, 55 373 zginęło, a większość z nich straciła życie na nocnym niebie Europy.
Bitwa o Zagłębie Ruhry, kampania mająca na celu zniszczenie przemysłowego serca Niemiec, która trwała od marca do lipca 1943 roku, była zarówno brutalna, jak i kosztowna pod względem załóg lotniczych. Perspektywy przetrwania dla każdego zaangażowanego w loty operacyjne w Bomber Command w tym czasie były szczególnie ponure. Młode załogi mogły spodziewać się życia mierzonego w tygodniach, gdzie pozornie czekała tylko ognista śmierć w eksplodującym samolocie lub niewola jako jeniec wojenny. To właśnie tego okresu dotyczy ta książka, a dokładniej załogi Halifaksa JB869 ze 102 Dywizjonu, którego nawigatorem był ojciec autora, i jego utraty w nocy 4 maja 1943 roku.
Przeżył wyrzucenie z samolotu, a później próbę linczu na ziemi, by zostać jeńcem wojennym. Ale jego ucieczka z rozbitego samolotu była tylko pierwszym z wielu epizodów w jego dwuipółletniej niewoli, w której został zepchnięty do granic wytrzymałości i niejednokrotnie stanął w obliczu śmierci.
Podobnie jak wielu weteranów, ojciec autora zdecydował się nie mówić o swoich wojennych doświadczeniach aż do późnego wieku i dopiero po jego śmierci i przypadkowym odkryciu archiwum listów, dzienników, relacji i innych materiałów, pełna historia jego niesamowitej serii ucieczek wyszła na jaw.
Dzięki szeroko zakrojonym badaniom, w tym bezpośrednim wywiadom i korespondencji ze znaczną liczbą byłych członków załogi, autor skrupulatnie zebrał pełną historię załogi tego samolotu, identyfikując i kontaktując się z krewnymi każdego członka załogi, a dla niektórych przynosząc zamknięcie po dziesięcioleciach niewiedzy, w jaki sposób (lub w niektórych przypadkach gdzie) ich ukochana osoba spotkała się ze śmiercią.