Światło na Manhattanie

Opinie czytelników

Książka jest szóstą z serii i skupia się na bliźniakach Knight, zbierając mieszane reakcje czytelników. Wielu docenia związek między postaciami i ogólny urok serii, podczas gdy inni krytykują przewidywalność i jakość tłumaczenia.

Czytelnicy lubią bohaterów, zwłaszcza ich miłość do zwierząt, i doceniają powiązania z poprzednimi seriami. Książka jest zabawna i wciągająca, a niektórzy twierdzą, że przewyższa wcześniejsze części.

Niektórzy czytelnicy uważają, że fabuła jest przewidywalna i nie trzyma w napięciu. Dodatkowo, kilku recenzentów rozczarowały problemy z jakością tłumaczenia i gramatyką.

(na podstawie 7 opinii czytelników)

Oryginalny tytuł:

Luz de luna en Manhattan

Zawartość książki:

Sarah Morgan powraca z większą miłością i humorem w kolejnej powieści, którą Publishers Weekly nazywa zachwycającym romantycznym doświadczeniem.

Harriet Knight była zdeterminowana, by przezwyciężyć życiową nieśmiałość i postanowiła, że każdego grudnia zrobi coś przerażającego, w tym świętowanie Bożego Narodzenia bez rodziny. A kiedy Harriet, opiekunka psów, poznała swoją najnowszą klientkę, Madi, żywiołową spanielkę, dodała kolejne wyzwanie do swojej listy: radzenie sobie z gburowatym dr Ethanem Blackiem, tymczasowym opiekunem Madi i nieoczekiwaną chemią między nimi.

Ethan myśli, że przywykł do bałaganu... dopóki nie poznał Madi. Jak taki mały pies mógł spowodować tyle chaosu? Dla Ethana rozwiązanie było bardzo proste. Zapłacić Harriet za współdzielenie jego nowojorskiego mieszkania i całodobową opiekę nad zwierzęciem. Ale nie było nic prostego w sposobie, w jaki Harriet sprawiała, że się czuł.

Pocałunki Ethana sprawiały, że Harriet świeciła jaśniej niż gwiazdy i światło księżyca skąpane w Manhattanie. Ale kiedy jej praca jako opiekunka psa dobiegła końca i wróciła do domu, podjęła się największego wyzwania ze wszystkich i dała Ethanowi znać, że skradł jej serce na całe życie, a nie tylko na Boże Narodzenie?