
The Bird Room
Dawn Gorman czasami zastanawia się, czy nie urodziła się, ale wykluła. Jej łóżeczko, a następnie łóżko dziecięce, znajdowały się w małym kącie gabinetu jej ojca ornitologa, znanego jako „ptasi pokój”: epicentrum jego życiowej obsesji na punkcie obserwacji ptaków.
Ale pomimo zanurzenia w tym świecie ptaków, Dawn oparła się ich urokowi i dopiero gdy jej ojciec zaczął powoli podupadać na zdrowiu, a jego śmierć nastąpiła w 2020 roku, zaczęła słyszeć, jak ją wzywają. Zbyt późno, by „pójść z nim na ptaki”, ta broszura zaoferowała jej inny sposób współpracy z ojcem w zakresie piór, lotu i śpiewu - choć pośmiertnie z jego strony. Zebrała tu niektóre z ptasich fotografii, które zrobił podczas jej dzieciństwa w latach 60.
i wybór swoich wierszy, aby zbadać wpływ jego obserwacji ptaków na nią, na ich wzajemne relacje i na jej własny stosunek do ptaków. Ostatecznie jednak ta współpraca ma w sercu nie ptaki, ale tę inną poszukiwaną rzecz, miłość.