Ocena:

Recenzje ostatniej części serii Fallen Blade wyrażają mieszane uczucia. Wielu czytelników docenia rozwój postaci i fabuły, w szczególności głównego bohatera Arala. Jednak przeważająca krytyka dotyczy tempa książki i pośpiesznego zakończenia, które pozostawiło niektórych czytelników z uczuciem niedosytu. Chociaż książka jest uważana przez wielu za dobrą lekturę, kilka recenzji wskazuje, że nie spełnia ona oczekiwań określonych przez poprzednie części serii.
Zalety:⬤ Silny rozwój postaci, szczególnie Arala.
⬤ Wciągająca historia i dobrze skonstruowana narracja.
⬤ Czytelnicy wyrażają ogólne zadowolenie z serii i polecają ją innym.
⬤ Niektórzy doceniają ostateczne powiązania z łukami postaci i tematami.
⬤ Szybkie tempo i zabawa z dobrymi zwrotami akcji.
⬤ Zakończenie wydaje się pospieszne i antyklimatyczne.
⬤ Problemy z tempem z powolnymi sekcjami, które umniejszają ogólną przyjemność z gry.
⬤ Nadmierny nacisk na zwątpienie głównego bohatera.
⬤ Niektóre nowe postacie nie zostały w pełni wykorzystane.
⬤ Ogólnie rzecz biorąc, nie tak wciągająca jak wcześniejsze książki z serii.
(na podstawie 54 opinii czytelników)
Darkened Blade
Kelly McCullough, autorka Drawn Blades, przedstawia kolejną przygodę Fallen Blade z Aralem Królobójcą....
Aral Królobójca nie ma nic do stracenia, a jedynie sprawiedliwość do zyskania. Rozdarty przez śmierć swojej bogini, musi ją pomścić, by ocalić siebie przed wiecznym zatraceniem....
Minęło dziewięć długich lat od śmierci jego patronki, Namary, a wywyższony zabójca Aral Kingslayer rozpaczliwie tęskni za dreszczykiem emocji i chwałą bycia wyższą siłą sprawiedliwości. Teraz nawiedzają go duchy przeszłości i duch samej zaginionej bogini.
Kiedy Namara wzywa Arala we śnie, aby szukał sprawiedliwości za jej śmierć i zrujnowanie jej świątyni, Aral musi uzyskać pomoc swoich byłych Ostrzy i swojej znajomej Cienia, Triss, aby dokonać zemsty, na którą wie, że Namara zasługuje. Nawet jeśli oznacza to zaatakowanie Syna Niebios i wystąpienie przeciwko jednemu z nich w krwawej bitwie o epickich proporcjach...”.