Ocena:

Książka „Love in a Time of Caterpillars” autorstwa Allene Symons to szczery pamiętnik, który przedstawia emocjonalną podróż opieki nad ukochaną osobą z demencją, a konkretnie z chorobą Alzheimera. Dzięki osobistym doświadczeniom autorki, czytelnicy zyskują wgląd w wyzwania i głęboką stratę związaną z chorobą, obok chwil piękna i miłości.
Zalety:Proza jest znakomita i inspirująca, oferując głęboki wgląd w opiekę i naturę miłości. Wielu czytelników uznało ją za emocjonalnie wpływową, opisując ją jako podnoszącą na duchu pomimo smutnej tematyki. Służy jako pomocny przewodnik dla osób borykających się z demencją, zapewniając nowe uznanie dla zdrowia i życia.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać temat za trudny ze względu na eksplorację straty i złamanego serca, co może być przytłaczające. Książka jest skierowana w szczególności do osób dotkniętych demencją, co może ograniczać jej ogólną atrakcyjność dla szerszej publiczności.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
Love in a Time of Caterpillars: A Memoir of Monarchs and Caregiving
Kiedy mąż autorki, Alan, zaczął popadać w demencję, ich praca na rzecz ochrony motyli monarchów dała mu doskonałą rozrywkę, a jej antidotum na rozpacz.
Ich emocjonalna więź jako pary trwała przez cały czas jego nieubłaganego upadku, odnawiana przez pomarańczowo-czarnych skrzydlatych gości w ich przydomowym ogrodzie. Jako opiekunka Alana, Allene wymyśliła praktyczne i kreatywne rozwiązania, aby zachować zarówno jego godność, jak i własne zdrowie psychiczne z każdą nową stratą.
Kochające kłamstwa, odwracanie uwagi, tworzenie obejść i zwracanie się do grupy wsparcia dla osób cierpiących na demencję to tylko niektóre ze sposobów, w jakie utrzymywała poczucie normalności. Te wnioski są wplecione w powiązane ze sobą eseje wspomnieniowe, które często są czułe, czasem humorystyczne, a czasami wstrząsające. Jednak przede wszystkim jest to historia miłosna i historia małżeństwa.
To także rozwijający się dramat przetrwania żony, o tym, jak ukradkiem wprowadziła pomoc w opiece, wycisnęła czas dla siebie i stanęła w obliczu diagnozy raka piersi i operacji, gdy Alan stracił zdolność rozpoznawania jej jako swojej żony. Pomimo tego wszystkiego, nawet w najbardziej frustrujących i przerażających momentach jego choroby, autorka znalazła dary wdzięczności i liczne powody do świętowania ich wspólnego życia.