Ocena:

Recenzje „Someone to Love”, części serii Wild Widows autorstwa Marie Force, podkreślają mieszankę emocjonalnej głębi i humoru, jednocześnie poruszając tematy miłości, żalu i uzdrowienia po stracie. Większość czytelników doceniła rozwój postaci i przedstawienie skomplikowanych podróży emocjonalnych. Jednak niektórzy krytykowali książkę za nadmierne powtórzenia i elementy, które uznali za nieprawdopodobne.
Zalety:Czytelnicy chwalili książkę za to, że jest zabawna, rozgrzewająca i wciągająca, z dobrze rozwiniętymi postaciami i silną więzią emocjonalną. Przedstawienie żałoby i powrotu do zdrowia odbiło się szerokim echem, dając nadzieję i realistycznie przedstawiając wdowieństwo. Chemia między głównymi bohaterami, Wynter i Adrianem, została również dobrze przyjęta, wraz ze wspierającymi interakcjami w grupie Wild Widows.
Wady:Niektórzy recenzenci zwrócili uwagę na powtarzające się wyrazy miłości, które wydawały się przesadzone. Kilka osób uznało pewne elementy fabuły, takie jak przedstawienie żałoby i nowych związków, za nierealistyczne i nieprzystające do rzeczywistości. Dodatkowo, niektórzy czytelnicy uważali, że choć książka była dobra, to nie spełniła wysokich oczekiwań stawianych przez poprzednie książki z serii.
(na podstawie 95 opinii czytelników)
Someone to Love
Jest jego nianią i bliską przyjaciółką. Nie powinien myśleć o niej w ten sposób....
Adrian
W ciągu roku, odkąd straciłem żonę przy porodzie, skupiłem się na przetrwaniu, dostosowując się do życia jako samotny tata naszego syna. Jest to szczególnie prawdziwe po nagłej śmierci mojej teściowej. Życie przerosło moje możliwości, ale jakoś sobie radzę, głównie dzięki Wild Widows, grupie innych podróżników, którzy sprawiają, że czuję się mniej samotny z moim smutkiem. Zachęciły mnie do zatrudnienia innej Dzikiej Wdowy Wynter jako mojej niani i to działało świetnie, dopóki nie wydarzyły się dwie rzeczy - ona i mój syn zaginęli, a kiedy zostali odnalezieni, zdałem sobie sprawę, że moje uczucia do niej nie są platoniczne.
Wynter
Nie mogę czuć się tak w stosunku do mojego pracodawcy. Powierzył mi opiekę nad najważniejszą osobą w swoim życiu, a ja prawie to spieprzyłam. Po wielkim strachu, jaki mieliśmy, powinnam poświęcić Xavierowi moją niepodzielną uwagę, co robię, dopóki jego tata nie wchodzi do pokoju. Widzę tylko jego. Potem przyłapuję Adriana na seksie i teraz mogę tylko myśleć o tym, jak by to było być z nim w ten sposób. Jest moim szefem, moim bliskim przyjacielem i mamy wielu wspólnych znajomych. Bałagan między nami byłby druzgocący, nie tylko dla nas, więc muszę tego uniknąć za wszelką cenę. Mam wystarczająco dużo na głowie radzenia sobie z żałobą po zmarłym mężu. Nie potrzebuję komplikacji, które mogłyby wyniknąć z Adrianem. Gdybym tylko nie widziała go nago...