Ocena:

Książka zbiera w przeważającej mierze pozytywne recenzje ze względu na jej relatywne, szczere i humorystyczne podejście do trzeźwości, szczególnie z perspektywy mężczyzny nawigującego swoją relacją z alkoholem. Czytelnicy doceniają wrażliwość autora i oferowane przez niego spostrzeżenia, dzięki czemu książka jest istotna dla osób kwestionujących swoje nawyki związane z piciem lub pragnących poprawić swoje rodzicielstwo bez wpływu alkoholu. Podkreśla ideę, że nie trzeba sięgać dna, aby rozważyć rzucenie picia.
Zalety:⬤ Relatywna i szczera opowieść, szczególnie dla rodziców i osób pijących w szarej strefie.
⬤ Zawiera cenne spostrzeżenia i praktyczne porady dla osób kwestionujących swój związek z alkoholem.
⬤ Humor i wrażliwość autora sprawiają, że jest to wciągająca lektura.
⬤ Zachęca czytelników do ponownej oceny swoich nawyków związanych z piciem alkoholu bez konieczności przechodzenia przez dramatyczny kryzys osobisty.
⬤ Wielu uważa ją za inspirującą i motywującą do wprowadzania pozytywnych zmian w życiu.
⬤ Niektórzy czytelnicy początkowo mają trudności z nawiązaniem kontaktu, szczególnie na początku książki.
⬤ Kilka wczesnych recenzji wspomina o niepewności co do jej znaczenia, choć byli mile zaskoczeni, gdy kontynuowali czytanie.
⬤ Nie wskazano bezpośrednio, ale skupienie się na alkoholu może nie współgrać z tymi, którzy w ogóle nie zmagają się z piciem.
(na podstawie 21 opinii czytelników)
I Didn't Believe it Either: One Dad's Discovery That Everything Is Better Without Alcohol
Todd był klasycznym pijakiem z szarej strefy, który na zewnątrz wyglądał, jakby miał wszystko: odnoszący sukcesy adwokat, ładny dom, piękną rodzinę. Ale wewnątrz był dręczony przez swój związek z alkoholem. Uwielbiał pić i być życiem imprezy, ale było tak wiele rzeczy związanych z piciem, których nie lubił: kontrola, jaką miał nad nim, jak pochłaniał każdą jego myśl i jak się czuł po wypiciu zbyt dużej ilości.
Spędził sześć lat oceniając swoją relację z alkoholem i stosując wszystkie dostępne sposoby umiarkowania. Niektóre z nich działały, ale było to wyczerpujące, a zwycięstwa były zawsze krótkotrwałe. Wszystkie rzeczy, których nie lubił w piciu - zawsze wracały.
W 2019 roku Todd był już zmęczony wewnętrzną walką. Był wyczerpany ciągłymi negocjacjami i obsesjami, miał dość udręki, wstydu i żalu. Jesienią tego samego roku jego żona szepnęła mu do ucha coś, co na zawsze zmieniło jego życie. Była to ostatnia kropla w szeregu niezliczonych innych incydentów na przestrzeni kilku lat - niektóre małe, niektóre duże, większość gdzieś pomiędzy - które w końcu przechyliły szalę na dobre. Postanowił rzucić picie.
Odstawienie alkoholu było przerażające i przytłaczające. Mimo że Todd wiedział, że była to właściwa decyzja, myślał również, że życie bez alkoholu będzie trochę nudne i nudne, trochę jak wyrok więzienia za to, że nie może "pić jak normalny człowiek".
Odkrył jednak, że odstawienie alkoholu było najdalsze od kary więzienia. Po drugiej stronie alkoholu było życie w głębszym związku, bogatsze spełnienie i niekończąca się wdzięczność, o której istnieniu nawet nie wiedział. Odnalazł poczucie jasności i spokoju, którego nigdy wcześniej nie czuł. Odkrył nowy i lepszy sposób życia, który znacznie przewyższa to, co kiedykolwiek dał mu alkohol. Żałuje, że nie zrobił tego wcześniej.
I Didn't Believe It Either to surowa, szczera, wrażliwa, a czasem zabawna historia podróży Todda do rzucenia jedynej rzeczy, bez której myślał, że nie może żyć, i jego odkrycia, że trzeźwość jest lepsza niż kiedykolwiek sobie wyobrażał.