Ocena:

Recenzje 14. tomu Inuyashy podkreślają jego popularność i atrakcyjność jako wciągającej serii fantasy. Czytelnicy docenili wartość formatu VIZBIG, który oferuje trzy tomy w jednym w niższej cenie. Wielu chwaliło jakość i stan, w jakim książka dotarła, a także czarującą grafikę w tych wydaniach. Jednak niektóre recenzje wspominały, że nowi czytelnicy mogą mieć trudności ze zrozumieniem historii bez wcześniejszych tomów.
Zalety:⬤ Inuyasha to wciągająca historia fantasy
⬤ VIZBIG oferuje świetny stosunek jakości do ceny
⬤ wysokiej jakości druk i stan
⬤ piękną grafikę
⬤ łatwość kolekcjonowania
⬤ szybką i niezawodną dostawę.
Nowi czytelnicy mogą przegapić istotne punkty fabuły bez wcześniejszych tomów.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
Inuyasha (Vizbig Edition), Vol. 14, 14
Epopeja Rumiko Takahashi w dużym prestiżowym formacie zawierającym dodatkowe kolorowe strony. Kagome jest zwykłą, nowoczesną uczennicą prowadzącą zwyczajne życie.
Kto by pomyślał, że wyschnięta stara studnia na miejscu jej rodzinnej świątyni może być bramą do starożytnej przeszłości Japonii? Wciągnięta przez bramę wbrew swojej woli, Kagome walczy z demonami o kontrolę nad czymś, co uważała za bezwartościowy drobiazg, ale w rzeczywistości jest potężnym magicznym klejnotem, Klejnotem Shikon. Wraz z mało prawdopodobnym sojusznikiem, pół-demonem Inuyashą, Kagome rozpoczyna misję odzyskania odłamków Klejnotu Shikon i dowiedzenia się więcej o swoim związku z przeszłością. Przeznaczenie miecza Inuyasha zostaje zaatakowany przez zepsutego człowieka dzierżącego tajemniczy miecz znany jako "Dakki".
"Jeśli nasz bohater przegra tę bitwę, straci również swój potężny miecz Tetsusaiga. Następnie zwłoki żółwiowego demona Meioju zostają ożywione przez kawałek ciała Moryomaru.
Mówi się, że skorupa Meioju jest najtwardsza ze wszystkich opancerzonych demonów... Nawet z pomocą Sesshomaru, czy Inuyasha ma szansę przebić się przez zbroję Meioju? Wreszcie, walka ze zdradzieckim demonem drzewa pozostawia naszych przyjaciół...
zdziwionych. Jaki przebiegły plan knuje teraz Naraku...?