
Inceptions: Literary Beginnings and Contingencies of Form
Początek jest zarówno wewnętrzny, jak i zewnętrzny w stosunku do tekstu, który inicjuje, a ta nieprzypadkowość wskazuje na trudną relację tekstu z jego zewnętrzem. Stąd nietrywialna autorefleksyjność każdego tekstowego początku, który musi świadczyć o samougruntowującej się jakości dzieła literackiego - jego niezdolności ani do ujęcia swojego początku, ani do uzewnętrznienia go w autoryzującej zewnętrzności. W inny, ale powiązany sposób, fakt, że muszą się one rozpocząć, sprawia, że nasze życie i nasze pragnienia stają się dla nas nieprzejrzyste; to, co Freud nazwał „latencją”, naznacza nie tylko seksualność, ale także ludzką myśl samorozdzieleniem ukształtowanym przez asynchroniczność.
Od przedmów do New York Edition Henry'ego Jamesa po epigrafy George'a Eliota, od zabawy Owidiusza z metrum po tematykę wyłaniania się postaci ex nihilo Charlesa Dickensa, od abstrakcyjnych rozważań Wallace'a Stevensa na temat poetyckich początków po opisy queerowego dzieciństwa Jamesa Baldwina, Carson McCullers i Eudory Welty, pisarze wielokrotnie mierzą się z problemem incepcji. Incepcja wprowadza fundamentalną ewentualność zarówno do tekstów, jak i psychiki: na początku wszystko mogło być inaczej.
Dla Kevina Ohi akt incepcji i zawarty w nim potencjał pozwala nam dostrzec, że tworzenie i demontaż zbiegają się w mechanizmie tworzenia. W tym sensie Inceptions śledzi etykę czytania, możliwość dostrzeżenia w pozornie skończonych formach życia i tekstów potencjalności tkwiącej w ich początkach.